REKLAMA
Kategorie

Śląskie: Tragiczny wypadek w Żorach. Nie żyje pasażer forda. Jest areszt dla pijanego kierowcy

Wczoraj Sąd Rejonowy w Żorach tymczasowo aresztował na 3 miesiące 30-letniego kierowcę, który spowodował śmiertelny wypadek w Żorach. Mężczyzna jechał pijany, nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w betonowy słup. Na miejscu zginął 31-letni pasażer, drugi w ciężkim stanie leży w szpitalu.

 

TOP 5 Silesia Flesz: Namawiamy pingwiny z chorzowskiego ZOO na pączkoburgera 😉
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS

Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował 30-letniego mieszkańca Czerwionki-Leszczyn, który w nocy z soboty na niedzielę doprowadził do tragedii na drodze. Pijany mężczyzna wsiadł za kierownicę forda focusa wraz z dwoma znajomymi i szarżował po żorskich ulicach. 30 minut po północy, jadąc ulicą Szczejkowicką stracił panowanie nad kierownicą, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących warunków, w wyniku czego zjechał z jezdni i uderzył w betonowy słup energetyczny.

Pisaliśmy o tym wczoraj

Śląskie: Tragiczny wypadek w Żorach. Nie żyje 31-letni pasażer forda

Powiązane artykuły

Siedzący obok kierowcy pasażer, pomimo reanimacji, zmarł na miejscu zdarzenia. Siła uderzenia była tak duża, że drugi z nich, podróżujący z tyłu pojazdu, wpadł do bagażnika i doznał poważnych, licznych obrażeń. Kierowca natomiast z całego zdarzenia wyszedł bez szwanku.

30-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, wcześniej aż trzykrotnie sąd zakazywał mu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego, do którego doprowadził będąc w stanie nietrzeźwości. Na mocy postanowienia sądu trafił na 3 miesiące do aresztu śledczego.

 

źr. Śląska Policja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button