Śląskie: Wahadła na DW928 i DW925. Policja rejestruje wyczyny kierowców WIDEO
Trwa przebudowa dróg wojewódzkich DW928 oraz DW925 w powiecie mikołowskim oraz na terenie gminy Kobiór. Kierowcy nie stosują się do tymczasowej sygnalizacji świetlnej i ignorują czerwone światło. Policjanci zarejestrowali masę wykroczeń na wahadłach w Kobiórze oraz na drodze z Mikołowa do Rudy Śląskiej Halemby. Zobaczcie wideo.
Incydenty na wahadłach
Od kilkunastu tygodni DW 928 oraz DW 925 w powiecie mikołowskim stały się placem budowy. Wprowadzona została zmiana organizacji ruchu oraz liczne sygnalizatory świetlne, których zadaniem jest regulacja ruchu wahadłowego. O ile reguła zakazu wjazdu na czerwonym świetle zdaje się być niekwestionowaną, okazuje się, że na wskazanych odcinkach regularnie dochodzi do patowych sytuacji. Mający zielone światło kierowcy chcieliby jechać, jednak z przeciwnej strony jadą samochody. Do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie oraz jednostki policji z Pszczyny regularnie trafiają zgłoszenia o incydentach, których efektem są tworzące się zatory.
Ruchome stanowisko dowodzenia
W minionym tygodniu mundurowi z mikołowskiej i pszczyńskiej drogówki wraz z policjantami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach przeprowadzili działania kontrolno-prewencyjne, by sprawdzić jak sytuacja wygląda w rzeczywistości. Podczas akcji wykorzystali radiowóz RSD – Ruchome Stanowisko Dowodzenia. Znajdujący się tam sprzęt, rejestrował niezgodne z przepisami zachowania kierowców, którzy nie zastosowali się do sygnalizacji świetlnej i mimo że nie mieli zielonego światła, pokusili się o wjazd na remontowany odcinek.
500 złotych i 15 punktów
Policjanci przypominają: żółte światło na sygnalizatorze oznacza zakaz wjazdu na skrzyżowanie. Przepisy drogowe dopuszczają możliwość przejazdu na tym świetle tylko w przypadku, gdy samochód znajduje się już tak blisko sygnalizatora, że kierowca nie ma żadnej możliwości zatrzymania się bez gwałtownego hamowania, co stworzyłoby zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Przypominamy, że sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się światło czerwone. Wykroczenie zagrożone jest mandatem w wysokości 500 złotych oraz 15 punktów karnych.
Policyjne działania na tych odcinkach będą kontynuowane.