Bielski sąd okręgowy skazał Łukasza S. i Leszka J. na karę dożywocia za brutalne zabójstwo z 2016 roku. Zamordowali oni 23-letniego Michała K. posługując się m.in. młotkiem, którym uderzali kilkukrotnie w głowę ofiary. Wszystko dla pieniędzy.
ZOBACZ KONIECZNIE: Czym żyją internety? TOP 5 newsów Silesia Flesz!
Ofiara – Michał K. w kwietniu 2016 roku planował wyjazd na dwutygodniowe wakacje do Hiszpanii. Miał zabrać ze sobą sporą sumę. –Przed wyjazdem miał zabrać ze sobą dużą sumę pieniędzy. Niestety, nie nawiązał już kontaktu z rodziną i znajomymi. Trzy tygodnie później zaniepokojona matka zgłosiła zaginięcie – mówił w 2016 roku rzecznik cieszyńskiej policji, Rafał Domagała.
Jego znajomy z pracy – Łukasz S. z zamiarem kradzieży 30 tysięcy złotych, które należały do Michała K., zaplanował morderstwo. We wszystko wtajemniczył Leszka J., obiecał mu za zabójstwo 5 tysięcy złotych.
Do morderstwa doszło z 1 na 2 kwietnia 2016 roku. Łukasz S. i Leszek J. działali wspólnie. Uderzali ofiarę w głowę młotkiem, a ciało zakopali niedaleko Dębowca na Śląsku Cieszyńskim. Łukasz S. po zbrodni spotkał się z matką ofiary i obiecał jej pomoc w znalezieniu syna.
Mordercy zostali zatrzymani przez policję w grudniu 2016 roku. Leszek J. przyznał się do zabójstwa i wskazał funkcjonariuszem miejsce ukrycia zwłok. Sąd zdecydował, że młodszy z mężczyzn dokonał zabójstwa z rozbojem, zaś starszy popełnił zbrodnie w wyniku motywacji.
Obaj zostali skazani na karę dożywotniego pozbawienia wolności.
źr.: polsatnews.pl/Mateusz Pojda
