Śląskie: Zbierali złom, by mieć nową remizę. No i będą ją mieli [WIDEO]
Droga do rozpoczęcia budowy nowej remizy była długa i kręta. Żeby zdobyć pieniądze druhowie m.in. odpłatnie wykonywali różne zlecenia dla mieszkańców lub cyklicznie zbierali złom, który następnie sprzedawali. Kilka lat temu, cel został prawie osiągnięty.
– Staraliśmy się o przejęcie byłego kościoła, tzw. kaplicy, która w latach powojennych była świetlicą zabawową, przekształcone to zostało na kościół parafialny. Kościół wybudował się nowy chcieliśmy przejąć ten stary obiekt, ale konserwator zabytków nam to przyblokował – mówi Marian Łuczak, sołtys wsi Boruszowice-Hanusek.
Dlatego druhowie OSP Boruszowice-Hanusek przez długi czas zajmowali tzw. starą papiernię, która nie dość, że należy do prywatnego właściciela, to jeszcze jej stan techniczny odbiega od standardów, w jakich w ogóle powinni pracować strażacy w XXI w.
– Stary zabytkowy budynek, który obecnie mamy na wypożyczeniu nie spełnia wymogów. Samochody się nie mieszczą. Nowy samochód, który pozyskaliśmy z komendy wojewódzkiej, dokładnie z komendy miejskiej Sosnowca, musieliśmy garaż przedłużać, bo samochód był za długi – mówi Marcin Nitka, OSP w Boruszowicach-Hanusku.
Po wybudowaniu nowej remizy takiego problemu już być nie powinno. Mimo, że druhowie od lat zbierali fundusze na budowę nowej remizy, do realizacji przedsięwzięcia i tak musiała się dołożyć gmina Tworóg. Łącznie na ten cel przekazano 400 tys. złotych.
– Dla nas to jest spory wydatek przy budżecie troszeczkę powyżej 40 milionów, to jest naprawdę spory wydatek, ale staramy się tak gospodarzyć, aby również nie zapomnieć o strażakach, którzy niosą pomoc i zawsze są pomocni i możemy na nich liczyć – mówi Eugeniusz Gwóźdź, wójt gminy Tworóg.
Ale by było na kogo liczyć, to trzeba zachęcić mlodycyh do wstępowania w szeregi OSP. Remiza ma również pełnić funkcję wabika.
– Jeżeli oni będą widoczni, będzie można zobaczyć na żywo, co robią, jak robią, jakim sprzętem operują, to myślę, że tych chętnych będzie dużo dużo więcej – mówi Łukasz Ziob, gmina Tworóg.
Zebrane przez strażaków pieniądze oraz dofinansowanie gminy nie wystarczą. Dlatego druhowie już zastanawiają się, jak i gdzie pozyskać dodatkowe fundusze na budowę remizy.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Bartosz Bednarczuk