Śledztwo w sprawie zbrodni wojennych w Ukrainie
Władze Ukrainy zaapelowały o gromadzenie dowodów zbrodni wojennych Rosjan. Apel ten został skierowany do państw członkowskich Agencji Unii Europejskiej ds. Współpracy Wymiarów Sprawiedliwości w Sprawach Karnych (European Union Agency for Criminal Justice Cooperation).
Rosyjska inwazja charakteryzuje się licznymi atakami na obszary cywilne, w tym chronione tereny, takie jak szpitale.
Jednym z ostatnich działań mających znamiona zbrodni wojennych było zbombardowanie szpitala dziecięcego w miejscowości Mariupol. Jak wcześniej podano rannych zostało 17 osób. W późniejszym komunikacie Rada Miejska Mariupola poinformowała, że w nalocie zginęły dwie osoby dorosłe oraz dziecko.
Niemieckie śledztwo
Minister Sprawiedliwości Marco Buschmann poinformował, że niemiecka prokuratura federalna rozpoczęła śledztwo dotyczące możliwości popełnienia zbrodni wojennych na terenie Ukrainy przez wojska rosyjskie.
„Zbierzemy i zabezpieczymy wszystkie dowody zbrodni wojennych” – zapowiedział niemiecki minister. Zaznaczył także, że działania wojsk rosyjskich mają znamiona poważnych naruszeń prawa międzynarodowego.
DPA – niemiecka agencja prasowa poinformowała, że prokuratura jest w posiadaniu konkretnych poszlak, które dotyczą popełnionych już zbrodni wojennych.
Trybunał w Hadze
Na początku marca także Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wszczął własne śledztwo. Zabiegało o to aż 39 państw. Przed trybunałem może stanąć także Prezydent Federacji Rosyjskiej, w związku z wydaniem rozkazu na zaatakowanie Ukrainy.
Jak poinformował Karim Khan, Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego Hadze, zarzuty te będą sprawdzane pod kątem zbrodni wojennych, zbrodni przeciw ludzkości oraz ludobójstwa, które są dokonywane na terenie Ukrainy przez wojska rosyjskie.
Głosy innych państw i organizacji
„Rosja popełnia zbrodnie wojenne na Ukrainie”.
„Wszyscy widzą, że to jest wbrew wszelkim konwencjom” — stwierdził Janez Jansa, premier Słowenii podczas zjazdu Europejskiej Partii Ludowej (EPP) odbywającego się w Paryżu.
„Nasze badania potwierdzają łamanie międzynarodowego prawa humanitarnego. Rosyjskie ataki mogą stanowić zbrodnie wojenne. Rosyjskie twierdzenia o użyciu precyzyjnej broni kierowanej są jawnie fałszywe” – poinformowało Amnesty International.
„Jesteśmy całkowicie pewni, że Putin nie może bezkarnie popełniać tych przerażających czynów” – podkreślił Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii.
Także Andrzej Duda, poinformował, że część świadków zbrodni w Ukrainie przebywa na terenie naszego kraju. Mają być w posiadaniu dowodów, m.in. nagrań.
Obecnie w Polsce przebywają Prokuratorzy z Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze.
Rosja zaprzecza wszelkim zarzutom. W dalszym ciągu podtrzymując narrację, że to nie ona pierwsza dokonała ataku.
Skarżyńska