Słychać było piski psa. 64-latek zabił zwierzę ze szczególnym okrucieństwem
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który zabił swojego psa, a następnie wyrzucił truchło w zarośla. 64-letni mężczyzna usłyszał zarzut uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyźnie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.
Detektyw wszech czasów powraca!!! COLUMBO tego lata w TVS!
Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że z terenu posesji znajdującej się w gminie Niegosławice (woj. lubuskie) słychać piski psa. Na miejscu funkcjonariusze ujawnili ślady świadczące o tym, że zwierzęciu mogła zostać wyrządzona krzywda. Właściciel posesji na pytania dotyczące psa odpowiadał, że nie wie gdzie jest, że chyba uciekł. Po sprawdzeniu najbliższego terenu w zaroślach, policjanci ujawnili truchło zwierzęcia z ranami świadczącymi o tym, że zostało zabite za pomocą ostrego narzędzia.
64-letni właściciel psa został zatrzymany. Usłyszał zarzut uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Te przestępstwo z artykułu 35 Ustawy o ochronie zwierząt zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat pięciu.
Specjalne maseczki ze Śląska do przymierzania ubrań to prawdziwy HIT! Sami zobaczcie!
Polski Ład i Metropolia. GZM chce ponad 600 milionów złotych na elektryczny tabor autobusowy
Zabrze rozstrzygnęło przetarg na budowę centrów przesiadkowych!
źr. Policja Lubuska