reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Słynny polski blok energetyczny w końcu niezawodny?

Przy pełnym zakresie mocy jest w stanie zaopatrzyć w energię elektryczną nawet 2,5 mln gospodarstw domowych. Blok910 w Jaworznie, który z założenia ma stanowić zabezpieczenie energetyczne dla Polski, wiele wskazuje, złą passę ma już za sobą.

Po kilkuletniej przeprawie przez awarie i wyłączenia od momentu jego uruchomienia, spółka Tauron Wytwarzanie poinformowała o zakończonych w bloku testach.

Testy, który przeszedł blok wyniknały z umów podpisanych z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej oraz instrukcji ruchu i eksploatacji sieci przesyłowej. Blok w tym momencie został odstawiony przez operatora, jako jednostka wytwórcza centralnie dysponowana, pracuje według zapotrzebowania zgłaszanego przez operatora Polskiej Sieci Przesyłowej. Jednostka jest sprawna, gotowa do uruchomienia. Jeśli operator krajowego systemu elektroenergetycznego będzie potrzebował jednostkę, może ona zostać uruchomiona w każdej chwili – mówi Patrycja Hamera, rzecznik prasowy TAURON Wytwarzanie.

Testy jednego z najnowocześniejszych bloków węglowych w Polsce trwały cztery tygodnie. Grupa Tauron była zobligowana do ich przeprowadzenia na skutek porozumienia zawartego z Rafako – spółką- wykonawcą elektrowni.

Jak podkreśla Tauron, były to prace bardzo zaawansowane technologicznie, wiążące się wielokrotnym narażeniem całości instalacji na duże obciążenia. Te, zarówno pod względem cieplnym, ale i mechaniczym, w jednocześnie krótkim czasie prawdopodobnie poza jednorazowymi testami nigdy nie wystąpią.

– W pierwszej kolejności blok został poddany diagnostyce, pomiarom oraz optymalizacji i strojeniu wszystkich układów technologicznych w zakresie zabezpieczeń i systemów sterowania automatyką bloku. Jeśli chodzi o same testy, blok przeszedł szereg prób i testów odbsiorowych z wynikiem oczywiście pozytywnym, w zakresie mocy minimalnej, mocy osiągalnej czyli 910 MW brutto. Jak również bardzo wymagające testy prac na potrzeby własne, a także obrony i odbudowy krajowego systemu elektroenergetycznego, to znaczy pracy tego bloku przy wydzielonej sieci przez operatora – – mówi Adam Sładek, dyrektor elektrowni Nowe Jaworzno.

Jak podkreśla dyrektor elektrowni, testy wykonane zostały w pierwszym możliwym terminie, bez konieczności powtarzania któregokolwiek. Blok 910 jest do pełnej dyspozycji operatora co oznacza, że w każdej chwili – na przykład w sytuacjach kryzysowych – może zostać podniesiony do ruchu i z wymaganą mocą utrzymywać go w sieci. Testy były wykonywane w możliwie najbardziej ekstremalnych warunkach dla bloku, który rocznie może pokryć około 4% całkowitego zapotrzebowania energetycznego w Polsce.

Powiązane artykuły

Autor: Paweł Jędrusik

OGLĄDAJ SILESIA FLESZ:

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button