Na śmieciach da się dobrze zarobić? Katowice rozbudowały instalację do przetwarzania odpadów [WIDEO]
Czy śmieci to złoty interes? Na razie większość gmin do niego dokłada, ale odpowiednie inwestycje mogą sprawić, że za strumieniem odpadów popłynie strumień zysków. W Katowicach uruchomiono kolejną część nowoczesnej instalacji do przetwarzania odpadów.
W Katowicach będzie składowanych mniej odpadów, za to więcej będzie przetwarzanych. W Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej została otwarta kolejna części instalacji do przetwarzania odpadów. To duża i kosztowna inwestycja. -To przynosi oczywiście wymierne efekty w postaci poprawy środowiska poprzez zmniejszenie składowania odpadów na składowiskach – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Najpierw odpady są odpowiednio dzielone i rozdrabniane. Następnie biologicznie przetwarzane, a na końcu część jest przeznaczona do produkcji paliwa alternatywnego, które później może być sprzedawane elektrociepłowniom lub cementowniom zamiast węgla. Nowa instalacja to nie tylko korzyści dla środowiska, ale również dla MPGK. -Przede wszystkim redukuje odpady. W tej chwili, płacąc za deponowanie jednostka musi płacić duże opłaty środowiskowe. Tym bardziej, że od 1 stycznia tego roku te opłaty wzrosły drastycznie. Czyli nie opłaca się. Warto przetwarzać odpady i w sposób logiczny zagospodarowywać – tłumaczy Andrzej Malara, prezes MPGK Katowice.
Rozbudowa zakładu odzysku i unieszkodliwiania odpadów kosztowała ponad 24 mln zł. MPGK Katowice musiało wziąć pożyczkę na 75% wartości inwestycji, a sama budowa trwała ok. 14 miesięcy. (Łukasz Kądziołka)