Śmierć pięciu górników w KWK Wesoła: masa nieprawidłowości, wizja lokalna dopiero we wrześniu?
Spośród 25 rannych w tym wypadku górników, jeden w dalszym ciągu jest hospitalizowany w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, 20 jest objętych rehabilitacyjną lub specjalistyczna opieką medyczną, a czterech przebywa w domach. W tej katastrofie górniczej poszkodowanych zostało łącznie 30 osób. Pięciu górników zmarło. 15 osób odniosło ciężkie obrażenia, 10 zostało lekko rannych.
Specjalna komisja zapoznała się z wstępną oceną prowadzonej po wypadku akcji ratowniczej, w której kilku górników wykazało wręcz heroiczną postawę podczas wycofywania się z rejonu zagrożenia, z narażeniem własnego życia udzielali pomocy w ewakuacji bardziej od nich poszkodowanym osobom.
Dotychczas przesłuchano 118 osób, niektórych kilkakrotnie. Najdłuższe przesłuchanie prowadzono przez cztery dni. Na podstawie zeznań świadków określono obszary, w których stwierdzono nieprawidłowości w KWK "Mysłowice – Wesoła", Ruch "Wesoła", m.in. nie prowadzono profilaktyki pożarowej z częstotliwością minimum jeden raz w tygodniu, jak zakładał projekt techniczny ściany. Profilaktykę taką, od uruchomienia ściany 18. 07. 2014 r. do czasu zdarzenia przeprowadzono tylko jeden raz (5.10.2014 r. ).
Eksperci, po analizie dotychczasowych wyników badań, skłaniają się do przypuszczeń, że wypadek zbiorowy był spowodowany zapaleniem metanu, którego inicjałem prawdopodobnie był pożar endogeniczny. Na tym etapie prowadzonych dochodzeń nie ma dowodów potwierdzających wstępną hipotezę o wybuchu metanu.
Po wypadku zbiorowym w KWK "Mysłowice-Wesoła" pracownicy nadzoru górniczego prowadzili kontrole w zakresie działania drużyn ratowniczych, w tym stanu aparatów ratowniczych, w kopalniach wytypowanych przez dyrektorów trzech OUG (z siedzibami Katowicach, Gliwicach, Rybniku). Kontrole nie wykazały zasadniczych nieprawidłowości.
W sposób ciągły monitorowany i analizowany jest skład atmosfery w rejonie feralnej ściany, który został otamowany. Prowadzone są dalsze zadania w zakresie oceny adekwatności decyzji podejmowanych przez kierownictwo kopalni do występującego w rejonie ściany stanu zagrożeń metanowego i pożarowego.
Z dotychczasowych ustaleń prowadzonych ekspertyz można przypuszczać, że wizja na miejscu tragicznego zdarzenia będzie mogła być przeprowadzona we wrześniu b.r. Badania atmosfery w otamowanym rejonie wykazują, że wygaszanie pożaru przebiega wolniej niż wstępnie przypuszczano.