AKTUALIZACJA 18.12.2015:
Wstępne ustalenia wskazują, że jadący ulicą Towarową – 64-letni kierowca renault – nie ustąpił pierwszeństwa pieszym. Przeprowadzane przez przejście dla pieszych przez 25-letnią matkę dzieci – 4-letnia dziewczynka i roczny chłopczyk w wózku – zostały potrącone. Odniesione obrażenia okazały się dla dzieci śmiertelne.
Mężczyzna w organizmie nie miał alkoholu, ale została od niego pobrana krew do dokładniejszych badań na zawartość zarówno alkoholu, jak i innych środków odurzających. Mieszkaniec Mikołowa został zatrzymany. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj stanie przed prokuratorem. Za spowodowanie śmiertelnego wypadku może mu grozić do 8 lat więzienia.
Policjanci proszą o kontakt wszystkich świadków wypadku w Tychach przy ulicy Towarowej. Szczególnie osobę kierującą samochodem, który zatrzymał się na lewym pasie ruchu, żeby przepuścić na przejściu kobietę z dziećmi.
17.12.2015: Wypadek w Tychach na ul. Towarowej przy Tesco 17 grudnia: Do wypadku w Tychach doszło w okolicach supermarketu Tesco. Matka z dwójką dzieci przechodziła przez przejście dla pieszych na ulicy Towarowej, kiedy wjechał w nich kierowca Renault Megane. To 64-letni mieszkaniec Mikołowa. Dzieci, które zginęły w wypadku w Tychach – wg. wciąż nieoficjalnych informacji – miały rok i 4 latka!
Wypadek na Towarowej w Tychach miał miejsce w czwartek, 17 grudnia ok. 19.00 wieczorem. Przez oznakowane przejście dla pieszych przechodziła matka z dwójką dzieci. Kiedy byli na pasach – uderzył nich kierowca osobowego Renault. Na miejsce natychmiast przyjechało pogotowie – lekarze stwierdzili zgon dzieci. Matce nic się nie stało – jest jednak w ogromnym szoku.
Wciąż nie wiadomo w jaki sposób doszło do wypadku w Tychach przy ul. Towarowej w której zginęła dwójka dzieci. Przyczyny i okoliczności ustalają policjanci. Na miejscu wypadku jest także prokurator. Kierowca, który wjechał na przejściu dla pieszych w dzieci to 64-letni mikołowianin. jak podaje tyska policja – był trzeźwy.
