Śmiertelny wypadek w Zabrzu [ZDJĘCIA] Jest areszt dla pijanego kierowcy
Decyzją zabrzańskiego sądu, mężczyzna podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Zabrzu na ul. Ofiar Katynia, został tymczasowo aresztowany. W chwili zdarzenia kierowca miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Grozi mu kara nawet do 12 lat więzienia.
Ostra niestrawność po świętach i strajku nauczycieli! TOP 5 SILESIA FLESZ
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 28 kwietnia na ul. Ofiar Katynia w Zabrzu. Tuż po godzinie 23.00, patrol z V komisariatu, jadąc do miejskiej izby wytrzeźwień, zauważył rozbity samochód na ścieżce rowerowej. Natychmiast przystąpiono do akcji.
W pojeździe były dwie osoby – nieprzytomny kierowca oraz próbujący wydostać się pasażer. Na miejsce wezwano karetki pogotowia i straż pożarną. W trakcie czynności okazało się, że w zaroślach leży kolejna osoba. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń, 31-latek zmarł na miejscu.
35-letni kierowca i jego pasażer zostali poddani badaniu trzeźwości. Wykazało ono, że każdy z mężczyzn ma ponad 2,5 promila alkoholu we krwi. Kierowca, z urazem głowy, trafił do szpitala, gdzie przebywał pod nadzorem zabrzańskich funkcjonariuszy, zaś pasażer trzeźwiał w policyjnym areszcie.
Na miejscu wypadku, pod nadzorem prokuratora, pracowali mundurowi z drogówki oraz technik kryminalistyczny. Wstępne czynności jednoznacznie nie wskazały, czy ofiara była pieszym, czy pasażerem. Dopiero po wytrzeźwieniu mężczyzn i ich przesłuchaniu okazało się, że 31-latek również jechał autem, ale wypadł z niego w trakcie zdarzenia.
Na wniosek prokuratury, decyzją sądu, 35-letniego kierowcę tymczasowo aresztowano. Podejrzanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
źr. KMP Zabrze