Snajperzy w centrum Katowic na niemal każdym dachu! Zobaczcie ZDJĘCIA
Snajperzy na dachach najwyższych budynków w centrum Katowic.
TOP 5 SILESIA FLESZ: Arni pokazał w Katowicach kaloryfer, a urzędnicy rachunki za śmieci!
To część policyjnego zabezpieczenia Szczytu Klimatycznego COP 24 w Katowicach. Formalnie miał zakończyć się w piątek, ale wobec braku porozumienia co do ram wdrożenia w życie Porozumienia Paryskiego, COP 24 trwa w Katowicach nadal. A wraz z nim – nadzwyczajne środki ostrożności.
W zapewnieniu bezpieczeństwa podczas trwającego w Katowicach 24 Szczytu Klimatycznego ważną rolę odgrywają policyjni antyterroryści. Ich podstawowym zadaniem jest zminimalizowanie ryzyka wystąpienia zdarzeń o charakterze terrorystycznym.
Policjanci zajmują się m.in. kontrolą miejsc pobytu uczestników konferencji klimatycznej oraz pojazdów, którymi poruszają się zagraniczne delegacje.
Nad bezpieczeństwem uczestników COP24 oraz mieszkańców Katowic w dzień i w nocy czuwają policjanci różnych komórek organizacyjnych policji. Wielu z nich możemy zobaczyć, gdy patrolują ulice, kierują ruchem drogowym czy służą pomocą osobom, które jej potrzebują. To jednak zaledwie część przedsięwzięcia związanego z policyjnym zabezpieczeniem szczytu klimatycznego.
Oprócz tego, co widzimy, za jego prawidłowym przebiegiem stoi całe zaplecze sztabowe, logistyczne i informatyczne. Do tego dochodzą policyjni „specjalsi”. Antyterrorystów i snajperów nie widać na ulicach – ale to nie jest ich zadaniem.
Policyjni komandosi mają za zadanie przede wszystkim zapobiegać zdarzeniom o charakterze terrorystycznym. Podczas konferencji klimatycznej realizują rożnego rodzaju zadania, polegające m.in. na obserwacji i kontroli miejsc pobytu oraz zakwaterowania uczestników.
Mundurowi każdorazowo sprawdzają pojazdy, którymi przemieszczają się delegacje pod kątem pirotechnicznym. Są wszędzie tam, gdzie może istnieć realne zagrożenie osób podlegających ochronie. Natomiast ich działania rozpoczęły się już dużo wcześniej, zanim szczyt klimatyczny na dobre ruszył. Przypomnijmy, że policyjni pirotechnicy m.in. z katowickiego SPAP-u sprawdzali obiekty, w których odbywać się będą spotkania delegatów, po czym przekazali je organizatorowi.
Zabezpieczenie Szczytu Klimatycznego COP 24 w Katowicach należy do największych policyjnych operacji w ostatnich latach. Do tak skomplikowanego przedsięwzięcia skrupulatnie przygotowywali się także policyjni antyterroryści. Liczne szkolenia i ćwiczenia obejmowały m.in. współdziałanie zespołów bojowych w działaniach kontrterrorystycznych przy wykorzystaniu śmigłowca, strzelanie dynamiczne, działania ratunkowe oraz reagowanie w sytuacjach zagrożenia terrorystycznego.
Część szkoleń odbywała się w specjalistycznych lub bardzo trudnych warunkach, m.in. na placu strzelań w Krupskim Młynie, gdzie dokonywano kontrolowanych detonacji ładunków oraz w podziemiach kopalni „Guido”, gdzie ćwiczyli etatowi i nieetatowi pirotechnicy z kraju.
(źr: WZ/KWP Katowice)