Zatrzymani to mężczyźni w wieku 30 i 31 lat, Obaj sprawcy to mieszkańcy Dąbrowy Górniczej, którzy wyłamując drzwi weszli siłą do mieszkania 83-letniej kobiety. Już w przedpokoju odkryli pomyłkę i uciekli. Chwilę później udało im się trafić pod właściwy adres na terenie dzielnicy Juliusz, gdzie pobili rzekomego dłużnika i grozili jego żonie oraz córce. Kiedy zostali zatrzymani, okazało się, że jeden z nich miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a drugi około 3 promili.
Obaj usłyszeli już zarzuty naruszenia miru domowego, zniszczenia mienia, pobicia i kierowania gróźb karalnych. Prokurator objął ich policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwa może im grozić do 3 lat więzienia.
