Dwie kobiety, które wybrały się do jednego z banków w Sosnowcu po kredyt, gdyby wiedziały co je tam czeka – pewnie dałyby sobie spokój. Bo z pewnością takiego obrotu sprawy się nie spodziewały.
W jakiej cenie kiełbasa wyborcza? Która najlepsza? Odpowiedzi w TOP 5 SILESIA FLESZ
Obie panie, zamiast pożyczki dostały ładne, świecące kajdanki. Na nadgarstki założyli je dwóm kobietom policjanci, którzy w banku już na nie czekali. Powód? Kobiety okazały się oszustkami.
Policjanci otrzymali informację, że dwie kobiety: 65-letnia mieszkanka powiatu myszkowskiego i towarzysząca jej 44-letnia mieszkanka gminy Łazy, mogą chcieć wyłudzić pożyczkę w wysokości 25 tys. zł, używając w tym celu sfałszowanej dokumentacji.
Kiedy kobiety pojawiły się w siedzibie pośrednika finansowego, chcąc sfinalizować transakcję, zostały zatrzymane. Wg policji kobiety najprawdopodobniej mają na swym koncie znacznie więcej wyłudzeń, dlatego śledczy określają sprawę jako rozwojową. Za próbę uzyskania pożyczki na podstawie sfałszowanych dokumentów, zatrzymanym grozić może do 8 lat więzienia.
źródło: KMP Sosnowiec red: Wojtek Żegolewski
