Sosnowiec: Toksykologia w szpitalu św.Barbary znowu przyjmuje pacjentów! [WIDEO]
Pacjenci z ostrymi zatruciami z województwa śląskiego znów mogą liczyć na opiekę w regionie. Oddział Toksykologii w WSS nr 5 w Sosnowcu jest znowu czynny!
Nie damy wyciąć MUCHOWCA! TOP 5 Silesia Flesz w obronie lasu!
Dotyczy to pacjentów zatrutych lekami, gazami, alkoholem, narkotykami czy jadem. Ogromne zagrożenie stanowią dopalacze o często nieznanym składzie.
-Są to różne substancje, najczęściej po cenach stosunkowo niskich, które mogą zawierać różną substancję czynną. Mówi się, że rocznie na rynku polskim, a rynek polski nie jest rynkiem na świecie najbogatszym, najbardziej takim chwytliwym, pojawia się około 80-90 nowych substancji psychoaktywnych, które pojawiają się w różnych postaciach – mówi Tomasz Kłopotowski, ordynator Oddziału Toksykologii WSS nr 5 w Sosnowcu.
Kilka miesięcy temu ze względu na problemy Regionalnego Ośrodka Ostrych Zatruć w Sosnowcu pacjenci ze Śląska musieli być zabezpieczani przez ośrodki w Krakowie, Wrocławiu i Łodzi. Od początku czerwca działa Oddział Toksykologii w Szpitalu św. Barbary, który wygrał kontrakt „w spadku” po poprzedniej placówce.
-… przez pół roku pracowaliśmy nad tym, żeby toksykologia była w regionie, bardzo ważny oddział, bo wiadomo, że te zatrucia, które się pojawiają, te zdarzenia medyczne, które mają miejsce w społeczeństwie różne zdarzenia medyczne od zatruć po ukąszenia muszą mieć jak najszybszą, jak najlepszą opiekę – mówi Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego.
Toksykologia w Sosnowcu liczy 18 łóżek, w tym 6 dla najciężej chorych. Dzięki funkcjonowaniu oddziału w Sosnowcu, opieka ma być jeszcze bardziej kompleksowa.
-Chciałabym, żeby te warunki były lepsze – zarówno lokalowo jak i sprzętowo. My bazujemy w tej chwili na sprzęcie, który udało nam się uzyskać, może nie w całości, ale częściowo, z Ośrodka Ostrych Zatruć. Częściowo na sprzęcie szpitala, ale częściowo chcemy go doposażyć tak, żeby rzeczywiście odpowiadał standardom szpitala, w którym się znajdujemy – mówi Alicja Cegłowska, dyrektor WSS nr 5 w Sosnowcu.
Remont pomieszczeń kosztował 77 tysięcy złotych. Nowo powstały oddział zabezpiecza 6 milionów osób nie tylko ze Śląska, ale też z województwa Opolskiego i przygranicznych terenów Małopolski.
autor: Radosław Nosal