Spalarnia śmieci powstanie w Tychach. Mieszkańcy dzielnicy Wilkowyje jej nie chcą [WIDEO]
W Tychach ma powstać spalarnia śmieci, jednak przeciwni jej powstaniu są mieszkańcy dzielnicy Wilkowyje, w której miałby ona powstać. Petycje w tej sprawie podpisało już ponad 1500 osób.
Protestowali oni kilka miesięcy temu, ale i to nie pomogło. Prezydent miasta wydał pozytywną decyzję i dał zielone światło tej inwestycji.
-Będąc świadomi tego jakie zagrożenia jeśli chodzi o chorobotwórczość tego typu przedsięwzięć oraz o rakotwórczość później ze względu na dioksyny, której się tutaj będą wydzielały. Jesteśmy kategorycznie przeciwni i kategorycznie już ten głos sprzeciwu wyraziliśmy w trakcie ankiet -Paweł Proszke, Przewodniczący Zarządu Osiedla
Spalarnię w tyskiej dzielnicy Wilkowyje chce wybudować prywatna firma. Inwestor podkreśla, że rocznie z innej firmy, która w Tychach produkuje tego typu odpady wyjeżdża blisko 25 tysięcy ton do innych zakładów, po wybudowaniu spalarni w mieście ich utylizacja odbywałaby się właśnie w Tychach.
-Jest mnóstwo wątpliwości i pytań dlaczego prywatny inwestor ma budować tą spalarnię to jest jedna rzecz, kiedy miasto mogłoby to zrobić wtedy mieszkańcy być może byliby uspokojeni, a druga rzecz jest taka, że na drugim końcu naszego miasta znajduje się wysypisko śmieci, są tereny przemysłowe jest mnóstwo terenów gdzie taka inwestycja miałaby powstać więc siłą rzeczy te śmieci będą wywożone przez całe miasto, a jeśli prywatny inwestor wybuduje tą spalarnię to jeszcze mieszkańcy mają takie obawy, że może sprowadzać śmieci z całej europy tak naprawdę – Aleksandra Wysocka-Siembiga – Radna Miasta Tychy
Jak tłumaczy inwestor tego typu zakłady mają nowoczesne instalacje oczyszczania spalin i są bezpieczne, a energia wytwarzana w tym miejscu pochodziłaby z odpadów nienadających się do ponownego użycia, co mogłoby wpłynąć korzystnie dla mieszkańców, którzy mogliby skorzystać w przyszłości z nowego źródła ciepła.
-Mieszkańcy mogą skorzystać na wielu płaszczyznach z takiego zakładu pierwszą moim zdaniem jedną z najważniejszych to jest poprawa jakości powietrza ten zakład ma niższe emisje niż obecny zakład w Tychach, niż ten na którym miejscu w Wilkowyjach on powstaje no i już w ogóle nie ma żadnego porównania do palenisk domowych na węgiel czyli zastępowanie tego co było do tej pory takim zakładem to jest poprawa jakości powietrza, dwa ceny które chcemy zaproponować ciepła będą niższe o 5 % od tego źródła, które jest w Tychach i w zakresie dystrybucji, również możemy poprawić cenę, w związku z czym te ceny ciepła będą niższe- Marek Mrówczyński, prezes zarządu Instalmedia
Urząd Miasta 28 lipca wydał pozytywną decyzję środowiskową dla realizacji inwestycji Zakładu Odzyskiwania Energii
-Urzędnicy bardzo wnikliwie przeanalizowali wniosek i nie znaleźli podstaw prawnych do wydania decyzji odmownej. To nie jest decyzja subiektywna, jeśli nie mamy podstaw to nie możemy wydać decyzji negatywnej – Ewa Grudniok, rzecznik UM Tychy
Tego typu zakłady funkcjonują już w między innymi w Kopenhadze, Wiedniu, Monte Carlo czy Libercu. Spalarnia miałaby powstać w Tychach w 2025 roku.
Autor: Monika Taranczewska