Spaliśmy godzinę krócej. Senat USA już zdecydował o przejściu na czas letni na stałe
Od lat trwa dyskusja na temat zniesienia zmian czasu na letni i zimowy. Mimo że temat poruszyła już Unia Europejska i poprosiła kraje członkowskie, żeby zadeklarowały, jaki czas ma u nich obowiązywać przez cały rok, to nadal nie wprowadzono takiego obowiązku. Decyzję z kolei podjęły już Stany Zjednoczone.
– Efektywność energetyczna, podawana przez wiele lat jako wiodący argument jest dzisiaj praktycznie niezauważalna. Zmiana trybu pracy, znacząco różna od tego stosowanego w początkach zmiany czasu, sprawia, że stopień uzależnienia od światła dziennego jest praktycznie niezauważalny. Dodatkowo nastąpiła istotna zmiana profilu gospodarek wielu krajów, z produkcji w stronę usług. Zmiany w obciążeniu sieci energetycznej, jak pokazały to analizy PSE SA w Polsce, nie są dziś zauważalne. Mówiąc wprost, brak związku przyczynowo-skutkowego między zmianą czasu a obciążeniem sieci wynikającym ze zmiany naszych zachowań. Kwestia zmiany czasu przekłada się dziś głównie na nasz komfort psychofizyczny, i to on dziś stanowi znaczący koszt – komentuje dr Bartłomiej Gabryś z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
O ile Komisja Transportu Parlamentu Europejskiego opowiedziała się za zniesieniem zmiany czasu, a rok 2021 miał być ostatnim rokiem ze zmianami czasu, to temat zszedł z agendy. Decyzję o zniesieniu zmiany czasu podjęto już w USA.
– Członkowie Unii Europejskiej skupiają się na konsekwencjach wojny w Ukrainie i ekonomicznych skutkach pandemii. Po drugiej stronie oceanu, Senat USA podjął właśnie decyzję aby zrezygnować ze zmiany czasu i aby czas letni obowiązywał ciągle od 2023 roku. Jest to decyzja, które wymaga dalszego procedowania w Izbie Reprezentantów, a później podpisu Prezydenta. W perspektywie europejskiej, warto jednak pamiętać, aby wybór dotyczący zmiany i pozostania w jednym z „czasów” nie stał się problemem w przyszłości. Państwa mogą samodzielnie wybrać czas przy którym chcą pozostać. Bez porozumienia między nimi może się okazać, że wiele z nich dokonana odmiennego wyboru, a my podróżując będziemy majstrować przy zegarach wielokrotnie. Warto o tym pamiętać, by tym razem brak zmiany czasu, nie stał się problemem w chwili przekraczania granic – dodaje dr Gabryś.