Spis Powszechny zakończony. Co z tymi, którzy się nie spisali?
30 września zakończył się Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań. Taki spis odbywa się co 10 lat i jest obowiązkowy. W pierwszej kolejności każdy powinien spisać się przez internet. Dodatkowymi metodami były telefon od rachmistrza lub jego osobista wizyta.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
– Nie można mówić, że tak nie spisałam się bo nie zadzwonił ł nikt do mnie, albo nie przyszedł i nie zapukał do mnie rachmistrz, dlatego że na nas ten obowiązek spisowy, że tak powiem był wyznaczony zgodnie z ustawą, samospis był obowiązkową formą spisu – mówi Grażyna Witkowska, Urząd Statystyczny w Katowicach.
Jak to często bywa, również w tym przypadku bardzo wielu obywateli postanowiło spełnić obowiązek w ostatniej chwili.
W czwartek w Bytomiu rachmistrzowie spisali stacjonarnie 1192 osoby. W sumie w Bytomiu spisało się tylko około 80 % mieszkańców.
– W ostatnich dniach rzeczywiście było po 500, 600, 700 osób, ale w ostatnim dniu możemy powiedzieć, że to była największa ilość osób, nawet osoby na ostatnie minuty zgłosiły się do urzędu, żeby dokonać tego spisu –mówi Patrycja Kwiecień, z-ca naczelnika wydziału spraw obywatelskim UM w Bytomiu.
Podobnie było w Katowicach. W ostatnich dwóch dniach mieszkańców spisywało nawet 13 rachmistrzów oraz pracownicy gminnego biura spisowego. W stolicy woj. śląskiego spisało się 90% mieszkańców.
–W ostatnim tygodniu obserwowaliśmy, że bardzo wielu mieszkańców zostawiło wykonanie obowiązku spisowego, świadczy o tym chociażby liczby tutaj do biura obsługi mieszkańców od kwietnia przyszło około 7 tysięcy osób, natomiast w ostatnich 4 dniach było to około 1700 osób – podkreśla Joanna Górska, Urząd Miasta Katowice.
Dane, które zostały zebrane w spisie, zostaną uogólnione i zanonimizowane. Pierwsze szacunkowe wyniki mają być znane na początku 2022 roku. Na terenie województwa śląskiego udziału w spisie odmówiło 8 osób, chociaż po informacji z urzędu statystycznego, zdecydowali się na samopis. Nie uchroni ich to jednak przed wszczęciem procedury, której finałem może być kara w wysokości 5000 zł.
autor: Monika Taranczewska
Ponad 100 śląskich policjantów złożyło ślubowanie. Mamy też pierwszą kobietę komendantkę! [ZDJĘCIA]
W Gliwicach ma powstać spalarnia odpadów. Ze śmieci produkowana będzie energia
To wygoda dla sprzedawcy i klienta. E-paragon już wkrótce w kasach on-line