Stracił 100 tysięcy złotych w kilka minut
Prawie 100 tys. złotych – tyle przelał w sumie mężczyzna, który odebrał telefon od osoby, która przekonała go, że jego pieniądze są zagrożone. Gdy to zrobił, przestępcy natychmiast wypłacili gotówkę w bankomacie. Dzięki czujności pracownicy banku, katowiccy policjanci natychmiast podjęli działania. Do tej pory udało się odzyskać tylko część kwoty.
Jak przyznają funkcjonariusze, codziennie do komendy wpływa kilka-kilkanaście zgłoszeń mówiących o podobnych tego typu akcjach. Przestępcy są do tego specjalnie szkoleni, to ich sposób na łatwe i szybkie zarabianie nierzadko olbrzymich kwot.
– Katowiccy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 27 lat, którzy oszukali metodą „na legendę”. Zadzwonili do mieszkańca Katowic, informując go że jego pieniądze są zagrożone. Polecili mu przelać pieniądze na tzw. konto techniczne, żeby jego środki były bezpieczne. Mężczyzna wykonał dwa przelewy, na łączną kwotę prawie 100 tys. zł. Zaniepokoiło to pracownicę banku, która opiekowała się kontem mężczyzny. Gdyż przelewy na tak wysoką kwotę nigdy nie miały miejsca. Tutaj ta czujność i szybkie zaalarmowanie policji spowodowało, że mężczyźni zostali zatrzymani kilkanaście minut po wypłaceniu pieniędzy z bankomatu. Mężczyźni w centrum Katowi podjęli 50 tys. W trakcie przeszukania jednego z mieszkań, udało się odzyskać 20 tys. zł. Niestety drugie 50 tys. zostało podjęte przez nieznanych sprawców w Warszawie. Czynności w tym zakresie trwają, w celu ustalenia, wykrycia i zatrzymania kolejnych sprawców – mówi Agnieszka Żyłka – KMP w Katowicach.
Ci zatrzymani w Katowicach trafili do aresztu. Na czas prowadzonego postępowania zostali objęci policyjnym dozorem, zakazem kontaktowania się i opuszczania kraju. Grozi im do 8 lat więzienia.