Strajk włoski nauczycieli coraz bliżej! Nie wszyscy jednak wezmą w nim udział [WIDEO]
Strajk nauczycieli zostanie wznowiony 15 października. Tak zdecydował zarząd główny Związku Nauczycielstwa Polskiego. Przeszło połowa z ponad 220 tysięcy nauczycieli, która wzięła udział w ankiecie wskazała, że chce kontynuacji protestu w formie wykonywania tylko tych zadań, które wynikają z prawa oświatowego i ze statutów szkół. Będzie to tzw. strajk typu włoskiego.
Kopalnia w garażu i Elżbieta II w Będzinie! TOP 5 Silesia Flesz
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w niedzielę 19:50 w Telewizji TVS
– Chodzi przede wszystkim o powstrzymywanie się od wykonywania niezliczonej ilości zadań, które jakby nie wynikają z katalogu obowiązków nauczyciela. To są zadania, które nauczyciele wykonywali od zawsze, przy czym te obciążenia jakby rosły, ciągle były coraz to nowe. Nie wyobrażamy sobie na przykład funkcjonowania szkoły bez organizacji wycieczek szkolnych – mówi Grażyna Hołyś – Warmuz, śląski ZNP.
Chodzi też o niepłatne zajęcia pozalekcyjne, organizacje imprez kulturalno – oświatowych, wyjść do teatrów, muzeów, za które nauczyciele nie dostają dodatkowego wynagrodzenia. Przystąpienie do strajku będzie indywidualną decyzją każdego nauczyciela lub grupowo – rad pedagogicznych.
Pani Magdalena – nauczycielka języka angielskiego w Uniwersyteckim I LO im. Juliusza Słowackiego w Chorzowie – aktywnie strajkowała w maju i była za zaostrzeniem protestu. Ponownie strajkować jednak nie zamierza.
–Uważam, że utrudni to życie głównie mnie. Jakby niezgodne jest to z moją etyką zawodową. Jeżeli już pracuję – nie wyobrażam sobie, żeby nie robić niczego więcej. Nie potrafię tylko siedzieć w klasie i uczyć. Uważam, że ten strajk jest bez sensu. Wydaje mi się, że nie przyniesie to żadnego efektu. Spowodujemy, że uczniowie będą jeszcze bardziej przeciwko nam – mówi Magdalena Klein, nauczycielka języka angielskiego.
Formę protestu krytykuje również dyrektor tej szkoły. Strajk włoski ma polegać także na skrupulatnym wykonywaniu obowiązkowych zadań.
– Jeżeli nauczyciele chcieliby wszystkie elementy, wszystkie swoje obowiązki wykonywać bardzo skrupulatnie to na pewno im nie wystarczy 40 godzin w tygodniu na to. A z kolei strajk, który powodowałby wydłużenie czasu pracy nauczycieli to dla mnie trochę taki bezsens – mówi Przemysław Fabjański, dyrektor Uniwersyteckiego I LO im. Juliusza Słowackiego w Chorzowie.
Jego zdaniem, ustawa o karcie nauczyciela jest zbyt przestarzała i trudno byłoby ustalić szczegółowo jakie dokładnie są obowiązki nauczycieli. Tym trudniej może być pracować tym nauczycielom, którzy na strajk włoski się zdecydują.
Autor: Radosław Nosal
Wstrząs w kopalni Bielszowice. Jedna osoba nie żyje. NOWE FAKTY!
Strefa Tempo 30 w Bytomiu. Obowiązuje w ścisłym centrum miasta
Prymas Tysiąclecia będzie wyniesiony na ołtarze. Prymas Stefan Wyszyński będzie beatyfikowany