Straż Miejska w Chorzowie walczy z kierowcami. Za blokowanie torowiska nawet 500 zł. mandatu
Auto zaparkowane zbyt blisko torowiska może zablokować przejazd tramwaju nawet na godzinę i dłużej. W Chorzowie od początku roku tramwaje z tego powodu były opóźnione łącznie o prawie 90 godzin.
– Czasem się zdarzy, że jak coś rozładują przy sklepie czy coś, to czasem się zdarzy. – mówi Tomasz, kierowca.
W Chorzowie w okolicach ulic Wolności i Chrobrego tramwaje na tory wróciły dopiero po półtorej roku przerwy, ale przepisy są przepisami i mimo że trzeba ich przestrzegać, to tłumaczenia kierowców je łamiących są od lat takie same.
– Jestem tutaj na 5 minut. Panowie to była tylko chwila. Musiałem odnieść tylko coś do sklepu. Zazwyczaj to są takie mówiąc kolokwialnie „chwilówki”. Jednak problem polega na tym, że te tzw. „chwilówki” od początku br. kosztowały spółkę Tramwaje Śląskie około 70 tys. złotych, a próby obciążenia kosztami kierowców zwykle są nieudane – mówi asp. Lucjan Pokorski, KMP w Chorzowie.
– To są tylko wyłącznie straty finansowe, które spółka ponosi na skutek tego, że nie wykonała określonej pracy przewozowej w związku z czym organizator komunikacji nie paci za te niewykonane kilometry. – mówi Bolesław Knapik, Tramwaje Śląskie.
Do tego dochodzą straty wizerunkowe, czyli gniew pasażerów, którzy czekają na opóźnione tramwaje. Z opieszałością kierowców stara się walczyć Straż Miejska.
– Patrole które są w terenie zwracają uwagę na różnego rodzaju wykroczenia, w tym wykroczenia drogowe i w szczególności w miejscach gdzie może dochodzić do blokowania jakiegoś przejazdu, patrol również podejmuje działania. -mówi Henryk Rusnak, Straż Miejska w Chorzowie.
A takimi mogą być mandat od 100 do 500 zł, punkty karne, blokada koła samochodu, jeśli nie tarasuje torowiska w sposób uniemożliwiający przejazd tramwaju, a w skrajnych przypadkach nawet jego odholowanie.
Autor: Bartosz Bednarczuk
„Pierwszy w Polsce autobus elektryczny na węgiel”. Kopcącego elektryka nagrano w Katowicach! [WIDEO]
Zaginięcie 16-latka w Knurowie: Wiemy, co się stało z Mateuszem!
Chcecie ocenić pracę lekarzy i pogotowia ratunkowego? Macie niepowtarzalną okazję!