reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

Strażacy wrócili z Grecji. Pomagali gasić potężne pożary

„Bardzo silny wiatr, było bardzo niebezpiecznie, ale daliście radę i wszystkie zadania zostały wykonane wzorowo.” – tak zostali przywitani dziś w Katowicach polscy strażacy którzy gasili pożary w Grecji.

 

Sytuacja się poprawiła, a ogień jest pod większą kontrolą. 149 polskich strażaków, po trzech dniach podróży, wróciło do kraju.

„Ciężka praca na miejscu, temperatury często 45 stopni, które nie sprzyjały tak naprawdę ani wypoczynkowi ratowników, ani tez samym warunkom pożarowym. Dużo działań, bo mieliśmy ponad 30 takich interwencji, a z czego jedną bardzo dużą, podczas której musieliśmy współpracować z helikopterami i z grekami, którzy pracowali na miejscu. • mówi brygadier Grzegorz Borowiec, dowódca modułu GFFFV POLAND

Jednak zadania strażaków zaczęły się jeszcze przed wyjazdem. Problemy logistyczne i techniczne wymagały planowania, bo jednak przejazd 49 wozów gaśniczych, nie należał do najprostszych. A na miejscu czekał ich ogrom pracy.

Zrealizowaliśmy działania na dwóch strefach. Te strefy były oddalone o 15, 30 km od naszej bazy operacji. Mówimy tutaj o bazie operacji w miejscowości Vilia. To jest region, w którym pracowali strażacy już dwa lata temu. Na tych strefach dozorowaliśmy te miejsca, realizowaliśmy rozpoznanie przy pomocy bezzałogowych statków powietrznych, przy pomocy quadów, przy pomocy samochodów tenerowych, samochodów gaśniczych. I tak na tych strefach odnotowaliśmy 31 pożarów, a do tego dochodzi jeszcze jeden pożar poza strefą, który na prośbę greków pomagaliśmy przy pożarze magazynu.” • mówi mł. kapitan Łukasz Nowak, rzecznik modułu GFFFV Poland

Wśród strażaków, znalazła się jedna kobieta, która pilnowała budżetu całej misji.

Było ciężko, było bardzo gorąco, ale myślę, że sobie wspaniale poradziliśmy. Mamy powody do dumy. Ja ze swojej strony starałam się też jakby pomóc, żeby nie być obciążeniem tak. Generalnie nie wiem czy wcześniej, znaczy zdarzało się, że wyjeżdżały z modułami za granicę, starałam się pomagać w kwestiach finansowych głównie.” • mówi Lidia Leniar, jedyna kobieta-strażak, która pojechała do Grecji

19 lipca strażacy Państwowej Straży Pożarnej wyruszyło z Krakowa do Grecji, by walczyć z potężnymi pożarami, które trawiły lasy w rejonie Aten. Teraz po powrocie do kraju, strażacy mają kilka dni odpoczynku.

Autor: KArolina Komada

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button