Sukces jeden, ojców wielu. W Jaworznie powstanie wreszcie pierwszy miejski żłobek [WIDEO]
W Jaworznie powstanie pierwszy, miejski żłobek. I chociaż jego powołanie do życia zapowiadano od dawna, to droga do spełnienia marzeń rodziców małych dzieci była długa i kręta.
Czynna zawodowo babcia i brak żłobka w mieście – to duże wyzwanie przy małych dzieciach. -Gdyby jeszcze była druga babcia, to można by to jeszcze jakoś ugryźć. Na ten moment są zdani na nas, a ja jestem babcią pracującą i nie jestem w stanie tyle czasu poświecić ile by potrzebowali młodzi – mówi Izabela Kudrej, babcia z Jaworzna.
Dlatego tak wiele mam walczyło od ubiegłego roku o utworzenie w Jaworznie żłobka. Do końca roku zebrały ponad 1000 podpisów pod petycją, która trafiła na biurko władz miasta. Dziś (25.01) na sesji rady miasta radni jednomyślnie poparli inicjatywę utworzenia żłobka. Ale nie obeszło się bez politycznych przepychanek. Poszło o to, kto pierwszy wyszedł z pomysłem powstania placówki.
-Wszyscy byliśmy zgodni ten żłobek potrzebny jest w Jaworznie, natomiast niesmak taki, że projekt został odrzucony w grudniu, a dzisiaj głosowali wszyscy za – mówi Grzegorz Pięta, radny w Jaworznie. -Faktem jest, że żłobek był w programie wyborczym ugrupowań, które wspólnie szły ze mną do wyborów. Potem była ustawa obywatelska, która się nie kwalifikowała, bo miała wady prawne – mówi Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.
Wojnę o brak żłobka tak naprawdę rozpętały jednak mamy. Za wzór pokazując ościenne miasta, w których żłobki funkcjonują. –Czy coś osiągnęłyśmy ? Cieszę się w ogóle, że tak się stało, że coś się udało, że ten żłobek powstanie w Jaworznie. Że na przełomie lat będzie więcej tych żłobków na przełomie lat w tym mieście – mówi Elżbieta Kuczmińska – Ciągwa, Stowarzyszenie Niezależni Jaworzno.
Konkretne decyzje co do zasad funkcjonowania żłobka mając zapaść w marcu po wcześniejszych konsultacjach społecznych. W Jaworznie w ubiegłym roku urodziło się ponad 500 dzieci. W publicznym żłobku miejsce znajdzie tylko trzydzieścioro. ( )