Bytom wraca do gry – i to dosłownie. Kandydat na prezydenta miasta – Mariusz Wołosz stworzył nietypową grę „Super Mariusz”, która oprócz tego, że jest formą rozrywki ma jeszcze jeden ważny cel.
ZOBACZCIE RÓWNIEŻ: Najnowsze wydanie Silesia Flesz [7.09.2018]
-Chyba nie powiem nic odkrywczego, jeśli stwierdzę że dużym problemem Bytomia jest niska frekwencja wyborcza. Zbliżają się wybory. Chcemy mieszkańców zachęcić do udziału w nich a przede wszystkim do tego, aby angażowali się w sprawy miasta, pokazać w każdy możliwy i jak najbardziej oryginalny sposób te wszystkie rzeczy, które dzieją się w mieście, które bolą miasto i mieszkańców. I stąd taka właśnie formuła – mówi Mariusz Wołosz, kandydat na prezydenta Bytomia .
Gracz wciela się w rolę Super Mariusza. Czekają na niego trzy poziomy trudności. Wszystko rozgrywa się w miejscach charakterystycznych dla miasta – w grze można zobaczyć słynny stary tramwaj, który kursuje po ulicy Piekarskiej, Szyb Krystyna czy wieżę ciśnień.
-Przede wszystkim trzeba omijać śmieci i posprzątać je w niektórych miejscach, trzeba pomagać osobom starszym oraz nieść pomoc w różnych dziwnych sytuacjach. One dla jednych mogą być dziwne, dla drugich mogą być normą bo to są wszystko sytuacje, które zdarzają się w normalnie funkcjonującym mieście. Nie chcę zdradzać tutaj wszelkich tajemnic – mówi Mariusz Wołosz, kandydat na prezydenta Bytomia.
Aplikacja jest bezpłatna. Można ją znaleźć na stronie internetowej www.supermariusz.pl. Czy pomoże Wołoszowi wygrać wybory – gra o fotel nadal w toku.
(Sandra Hajduk)
