Światowy Dzień Walki z Depresją WIDEO
Według danych Narodowego Funduszu Zdrowia z 2023 roku choruje na nią 1,2 mln Polaków. I mowa tu wyłącznie o przypadkach osób zdiagnozowanych, co wciąż nie jest taką oczywistością. Depresja, choroba – jak mówią specjaliści – uznawana już za cywilizacyjną. 23 lutego to Światowy Dzień Walki z depresją, który każdego roku ma przypominać o tym, jak ważna jest świadomość tej choroby. Fatima Orlińska.
Te obrazy są odwzorowaniem blizn, które powstały na ciele wskutek cierpienia duszy. Jak mówi autor czarno-białych prac, to kartograficzne przedstawienie śladów po samookaleczaniu. Pan Michał ma 23 lata, a na zdiagnozowaną depresję choruje od piętnastego roku życia. Poprzez swój tryptyk „Przedramię, łydka, udo” chce pokazać to oblicze depresji, którego wielu nie chce widzieć.
-Zdecydowanie najgorszym aspektem, przynajmniej mojej wersji depresji – używam tego słowa, bo one mogą się bardzo różnić – jest fakt, że ja mam też ataki paniki, ataki lęku. To jest coś, co bardzo negatywnie wpływa na moje codzienne funkcjonowanie. No i ogólnie takim najbardziej typowym objawem depresji jest tak zwana anhedonia, tak jest to nazywane przez psychologów. Człowiek siedzi i na przykład jest głodny, ale nie ma ochoty na żaden makaron czy tosta, na nic nie ma ochoty, nie ma w ogóle ochoty, żeby jeść, mimo że już burczy w brzuchu – mówi Michał Kała, edukator, choruje na depresję.
Jak mówią specjaliści, objawów depresji może być naprawdę wiele. Często zaczyna się od przedłużającego się obniżonego nastroju i nieradzenia sobie z trudnymi emocjami. Do tego dochodzi ukrywanie problemów, nawet przed bliskimi. Brak odczuwania przyjemności z tego, co do tej pory ją dawało, wycofywanie się z własnego życia i zamykanie się w sobie to te sygnały, że depresja może już być w zaawansowanym stadium.
-Depresja ma różne oblicza. Ile jest osób, tyle jest tego odsłon. Ale przeważnie jest tak, że to osoby, które bardzo cierpią wewnętrznie, to są osoby, które dają siebie innym. Które wchodzą w tak zwaną rolę ratownika. Nie zajmują się swoim życiem, ale uważają, że to, że pomagają komuś, że czują się potrzebni sprawia, że oni czują się lepiej. A tak naprawdę coraz bardziej pogrążają siebie – mówi Malwina Kostro, psychoterapeutka.
Dlatego tak ważne jest budowanie świadomości o depresji, czemu służy między innymi światowy dzień walki z tą chorobą. Cały czas panuje przekonanie, że to coś wstydliwego.
-Boją się mówić chociaż wiedzą, że coś jest nie tak u nich. Ale wiem, że dużo ludzi to ma. Boją się o tym mówić i wstydzą, bo u nas to jeszcze jest naprawdę w powijakach, mimo wszystko – mówi Halina, mieszkanka Gliwic.
-Mam znajomą, która ma zdiagnozowaną depresję, więc nie miałem tego momentu, w którym ja musiałbym, że tak powiem ją diagnozować, choć nie jestem lekarzem. Ale, no trzeba okazać wsparcie, co nam pozostaje – mówi Patryk, mieszkaniec Gliwic.
Ostatnie dane o depresji Narodowego Funduszu Zdrowia z 2023 roku mówią, że w Polsce zdiagnozowanych chorych jest ponad milion osób. Nie wszyscy sięgają po pomoc. Coraz częściej na depresję chorują dzieci i młodzież, którzy podejmują próby samobójcze.
-Martwi nas to, że dostęp do opieki psychiatrycznej dla dzieci jest bardzo ograniczony. Dzieci czasami czekają rok na wizytę, w związku z tym trudno jest też reagować na różne niepokojące sytuacje – mówi Dorota Pniowska, psycholog poradni psychologiczno-pedagogiczna w Gliwicach.
W dniu walki z depresją specjaliści przypominają o bezpłatnych numerach, pod którymi w większości całodobowo osoby w kryzysie psychicznym mogą uzyskać wsparcie. Wszystkie znajdują się na stronach Ministerstwa Zdrowia.
Kierunek Zdrowie: Nie można jej bagatelizować! Depresja – jak ją rozpoznać i leczyć?