reklama
Wiadomość dnia

Świętochłowice czeka program naprawczy. Finanse miasta wiszą na włosku! [WIDEO]

Burzliwa dyskusja, emocje i skrajne opinie na jeden temat. Program naprawczy dla Świętochłowic. Miasto, któremu kilka miesięcy temu zajrzało w samorządowe oczy widmo bankructwa chce zacisnąć pasa i szuka sposobów, by uleczyć miejskie finanse. Łatwo nie będzie, bo nie wszyscy z wizją obecnych władz się zgadzają.

 

Ostra niestrawność po świętach i strajku nauczycieli! TOP 5 SILESIA FLESZ

Emocjonalnych reakcji nie brakowało, bo to dokument który określa przyszłość Świętochłowic na najbliższe lata. Oznacza jedno – zaciskanie pasa. Dziś radni na nadzwyczajnej sesji zajęli się projektem uchwały dotyczącej wprowadzenia programu naprawczego dla miasta.

 

Ten jest konieczny, bo jak przekonują władze Świętochłowic – sytuacja finansowa miasta jest zła. Do stworzenia programu wezwała miasto Regionalna Izba Obrachunkowa.

 

-W praktyce zakłada on wiele cięć – w tym między innymi cięcia etatów, ale w wymiarze naturalnym, czyli z osobami które nabędą prawa emerytalne nie będą przedłużane umowy. Niestety, oznacza to też na przykład cięcie kosztów na promocję – wylicza Daniel Beger, prezydent Świętochłowic.

Planowane są także cięcia na niektóre inwestycje – w tym przede wszystkim na remonty ulic. Cięcia kadrowe mają objąć między innymi Urząd Miejski, Powiatowy Urząd Pracy i Ośrodek Pomocy Społecznej. Niewykluczone, że PUP w najbliższych latach stanie się filią urzędu znajdującego się w którymś z ościennych miast.

Prezydent Daniel Beger ostrzegał radnych, że nieprzyjęcie programu naprawczego może nieść dla miasta szereg negatywnych konsekwencji. Opozycji nie przekonał.

-Jest programem przygotowanym naprędce, na kolanie, który niestety ale nie koresponduje z potrzebami Świętochłowic. Mam takie wrażenie, że mówiąc kolokwialnie, został on żywcem przejęty z innego miasta, obudowany pewnymi formułkami i cyframi i poddamy pod głosowanie. Zresztą sam fakt tego, iż czasu było niewiele na jego przygotowanie, bo to dosłownie kilka tygodni świadczy o tym, że absolutnie ten program nie powinien zostać przyjęty – mówi Dawid Kostempski, radny Rady Miejskiej w Świętochłowicach, były prezydent Świętochłowic.

-W tych warunkach to jest najlepszy, najbardziej sensowny projekt jaki można było przedstawić w związku z czym na dobrą sprawę my nie mamy żadnego wyboru – musimy ten dokument przyjąć – mówi Rafał Łataś, radny Rady Miejskiej w Świętochłowicach.

Bo w przeciwnym razie plan zaciskania pasa sporządzi Regionalna Izba Obrachunkowa.

autor: Sandra Hajduk

Pokaż więcej

Jeden komentarz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button