Szkielet Hipolita w zoo w Chorzowie
W zoo w Chorzowie stoi szkielet hipopotama, zmarłego w 2016 roku Hipolita. Hipolit był ozdobą i maskotką Śląskiego Ogrodu Zoologicznego. Materiał z listopada 2017 roku.
Szkielet hipopotama w zoo w Chorzowie. Hipolit zmarł w 2016 roku w wieku 55 lat. Od 2017 zwiedzający mogą oglądać jego szkielet złożony z 206 elementów. Hipopotam Hipolit jeszcze za życia stał się symbolem śląskiego zoo. Mieszkał w Chorzowie od 1964 roku- najdłużej ze wszystkich podopiecznych. Ponadto był największym samcem hipopotama w Polsce i jednym z największych na świecie.
-Wszyscy wychodzili ze zdumienia, że osobnik mając też deformację układu ruchowego jeszcze pod koniec swoich dni był w stanie pobierać pożywienie. Wszystkie rzepki stawowe były bardzo zdeformowane, zęby też nie w tak dobrym stanie, miał braki w uzębieniu – mówiła Jolanta Kopiec, dyrektor Śląskiego Ogrodu Zoologicznego.
Średnia życia hipopotamów żyjących na wolności to 22 lata. Hipopotamy nilowe należą do największych i najniebezpieczniejszych zwierząt Afryki.
– Na koniec życia był spokojny, ale za młodu dał popalić niejednemu pielęgniarzowi i wszystkim, którzy opiekowali się nim. Potrafił pokazać, jaką ma siłę i moc. Ale z wiekiem wszystko się ustabilizowało, taka końcówka była bardzo miła z nim praca – mówi Sebastian Prudlak, opiekun Hipolita.
Hipolit przez 45 lat pobytu w śląskim zoo wybieg dzielił z partnerką Hambą. W tym czasie został ojcem 11 potomków, którzy do dziś zamieszkują europejskie ogrody zoologiczne.