SZLAGROTEKA to cotygodniowa dawka nieodkrytych do tej pory historii, które opowiadają najpopularniejsi wykonawcy śląskich szlagierów. Dzięki nam dowiecie się jak stawiali pierwsze kroki na scenie, co przyniosło im największa popularność, a także np. co lubią a czego nie lubią podczas koncertów.
W najbliższą niedzielę poznamy sceniczna historię grupy Metrum i Bożeny Mielnik. Premiera o godzinie 17:45
Niech was nie zwiodą te słodkości od Teresy Werner, bo w piątym odcinku SZLAGROTEKI ani słowem więcej nie wspomnimy o tym, co Teresa ma na talerzu. Jeżeli mowa o uzależnieniach, możemy zaryzykować twierdzenie, że nie było by Szlagierów, gdyby nie płeć piękna. Mamy dowód na to, że pierwsza kobieta miała słabość tylko do jabłek. W pozostałych sprawach była niewzruszona, no może wyłącznie na dźwięki Cyij Pawła Gołeckiego
Szlagierowa kobieta bywa niedostępna ale również bywa niestała w uczuciach.
W tym prostym -do widzenia- Mariusza Kalagi zamknięte jest wszystko, co może powiedzieć porzucony mężczyzna.
Żegnamy panów, bo szlagierowa kobieta to nie tylko podmiot liryczny, to także wulkan sceniczny.
Słaba płeć – na estradzie słabsza jest tylko z nazwy.
Pozdrawiamy zawsze gryfno dziołche Bernadetę Kowalską. ( Gryfno czyli „piękna, śliczna” najczęściej tego zwrotu używa się w kierunku pań, aby podkreślić ich urodę). Na scenie od 2005 roku. Ale jak widać, Bernadeta nie jest sama – zawsze towarzyszą jej przyjaciele.
A oto kolejna gryfno dziołcha śląskiej sceny muzycznej – Danuta Wiśniewska, co prawda teraz na scenie stoi solo, ale zaczynała w duecie z Piotrem Feszterem. Najpierw w Zespole Feet, później w Die Silinger.
Co ciekawe kobiety na scenie rzadziej śpiewają o płci przeciwnej, chyba postrzegają świat dużo pełniej niż mężczyźni.
Na szczęście zdarzają się wyjątki. Bożena Mielnik w 1998 roku zasłynęła utworem, który możemy już przyznać jest ponadczasowy.
Mały domek pośród gór i pasterz, który dziś o poranku już śle wyłącznie e-maile lub SMS-y.
Kto wie może podpisuje je „Twój Janek?”. W naszym kobiecym zestawieniu nie może zabraknąć duetu. Kola i Jula. Przebojem „O Janku” podbiły serca publiczności w całej Polsce
Czy od liczby kobiet zakręciło Wam się już w głowie? To jeszcze nie koniec. W piątym odcinku SZLAGROTEKI o swoich inspiracjach i wiodących tematach piosenek opowiadają Claudia w Chłowłka i Mona Lisa.
