SZOK! Bomba w busie jadącym z Rybnika do Katowic!? Do akcji wkroczyli pirotechnicy!
Dyżurny katowickiej komendy policji otrzymał telefon od dyżurnego z Rudy Śląskiej o podłożeniu ładunku wybuchowego w busie relacji Rybnik-Katowice. Sprawca przekazał, że autobus wjechał już do Katowic i zatrzyma się w rejonie Placu OMP.
Zagrożony rejon został zabezpieczony przez policjantów i wyłączony z ruchu. Wyznaczona została strefa bezpieczeństwa. Bus, z którego kierowca po otrzymaniu informacji o zagrożeniu ewakuował pasażerów został przeszukany przez policyjnych pirotechników. Alarm okazał się fałszywy.
Telefon, z którego wykonano połączenie i przekazano informację o bombie został zlokalizowany w pobliżu dworca PKP. Kilka minut później Zastępca Komendanta VI Komisariatu w Katowicach zatrzymał żartownisia. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec Rybnika.
Podczas przesłuchania w prokuraturze mężczyzna nie przyznał się do przekazania informacji o bombie, ale dodał, że zrobił to "dla żartu". Wobec sprawcy fałszywego alarmu prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
-
TESCO zamyka swoje sklepy w Polsce! Gdzie zniknie TESCO na Śląsku? [LISTA]
- Pijana matka skasowała Alfa Romeo i zakrwawiona uciekała z 3-miesięcznym dzieckiem auto-stopem! [ZDJĘCIA]
-
Nowa galeria handlowa w Katowicach! Tak będzie wyglądała Galeria Libero! [WIZUALIZACJE]
-
Serio? Bo mamy wątpliwości… Tak parkują śląscy kierowcy. Zgroza! [TOP 10 MISTRZÓW PARKOWANIA]