Proceder wykryty przez Straż Graniczną z Rudy Śląskiej był prosty. Polegał na wyszukiwaniu przez obywateli Turcji mieszkających legalnie w Polsce kobiet, które za pieniądze miały zawrzeć związek małżeński z obywatelami Turcji. Dzięki zawarciu fikcyjnych małżeństw z Polkami, cudzoziemcy legalizowali swój pobyt na terenie naszego kraju. Małżeństwa zawierane były w Sosnowcu i w Dąbrowie Górniczej. Do fikcyjnych małżeństw dojść miało w grudniu 2014 roku. Zainteresowanie funkcjonariuszy wzbudził fakt, że cudzoziemcy, którym groziło wydalenie do swojego ojczystego kraju, w krótkim czasie zawierali związki małżeńskie, co skutkowało umorzeniem postępowań.
W ramach tego śledztwa, funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej z Rudy Śląskiej zatrzymali trzy obywatelki Polski oraz obywatela Turcji. Wszyscy trafili już do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, gdzie przedstawiono im zarzuty. Troje z podejrzanych przyznało się do zarzucanego im czynu oraz złożyło wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
Sprawa może śmieszna nie jest, ale jedno z prokuratorskich zaleceń już tak – bo o ile do tej pory polskie władze chciały tych osób z terenu kraju się pozbyć, to po przyłapaniu ich na nielegalnym sposobie zostania w Polsce – nie tylko nikogo na razie nie wydalono, ale jeszcze ….wydano im zakaz opuszczania kraju.
