Szok! Mężczyzna sam przykuł się do kaloryfera bo …nie chciał już pić wódki!
Dyżurny parczewskiej komendy o tej niecodziennej sytuacji został powiadomiony w sobotę. Zgłaszający dzwoniąc na policję informował, że dzień wcześniej sam przywiązał się łańcuchem do grzejnika. Łańcuch dodatkowo unieruchomił metalową kłódką a klucz wyrzucił przez okno. Twierdził, że ma problem z alkoholem i nie chciał już dalej pić.
Po upływie kilkudziesięciu godzin mężczyzna stwierdził, że jednak sam nie jest w stanie się uwolnić. Przebywanie w niezmiennej pozycji od długiego czasu stało się dla mieszkańca gminy Parczew nie do zniesienia. Mężczyzna mieszkał sam, ale zdołał sięgnąć po telefon komórkowy i zadzwonić na policję. Funkcjonariusze, którzy pojechali na ratunek do 30-latka stwierdzili, że ten jednak nie kłamał. Szukanie klucza zajęło im trochę czasu, ale zakończyło się sukcesem.
Stróże prawa poinformowali 30-latka o placówkach pomocy w leczeniu uzależnień. Przekazali, żeby spróbował fachowej pomocy. Udzielili mu też rady, aby nie szukał "nowatorskich rozwiązań", które niekoniecznie mogą się dla niego dobrze skończyć.
-
Horror w Katowicach> Zwyrodnialec zakopał żywcem małe kotki! [ZDJĘCIA]
- Okropna zbrodnia w Piekarach Śląskich. Przywiązali do łóżka kobietę i torurowali. Staruszka zmarła…
-
UWAGA!!! Najgroźniejsi przestępcy na wolności! Oni uciekli ze śląskich więzień!
-
Niesamowite odkrycie w Chorzowie. Zobaczcie, co znaleźli pod ziemią! [ZDJĘCIA]