Wyrzucił kotki z czwartego piętra
Policjanci z Bielska zatrzymali 41-latka, który z IV piętra bloku wyrzucił trzy młode kotki. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Mieszkanka Bielska-Białej, idąc ulicą usłyszała pisk kota. Rozglądając się zauważyła stojącego na balkonie czwartego piętra bloku mężczyznę, który wyrzucił, jak określiła „coś „ w dół. Kiedy podeszła w to miejsce stwierdziła, że są to trzy małe kotki w wieku około 3- 4 tygodni. Zwierzęta przeżyły upadek.
O zdarzeniu niezwłocznie został powiadomiony dyżurny Komisariatu Policji IV w Bielsku-Białej. Sprawcą bestialskiego zachowania okazał się 41-letni mieszkaniec bloku. W chwili zatrzymania miał ponad dwa promile alkoholu. Następnego dnia usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji. Za przestępstwo grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina:
W myśl ustawy o ochronie zwierząt, przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień m.in.:
• bicie zwierząt;
• utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach bytowania, w tym utrzymywanie ich w stanie rażącego zaniedbania lub niechlujstwa, bądź w pomieszczeniach albo klatkach uniemożliwiających im zachowanie naturalnej pozycji;
• porzucanie zwierzęcia, a w szczególności psa lub kota, przez właściciela bądź przez inną osobę, pod której opieką zwierzę pozostaje.