REKLAMA
Kategorie

Szpaler klonów na głównej alei w Katowicach. Jedna z linii autobusowych zmieni przez to trasę

Miasto sadzi drzewa na Korfantego, więc nie ma miejsca dla autobusów. W Katowicach zazielenianie ulicy rozpoczęło się w 2021. Wiosną 2022 prace będą kontynuowane. Drzewa już czekają na wsadzenie w ziemię. Doły zostały już wykopane. Niebawem ma się pojawić 19 nowych klonów polnych.

 

  • Jedna z metropolitalnych linii, M101, nie będzie się tu zatrzymywała. Pojedzie dalej – przez dworzec kolejowy do dworca autobusowego

  • Nie tylko na autobusy miejskie, ale również dalekobieżne i pociągi. Miasto stoi na stanowisku, że drzewa to coś, na czym zależy mieszkańcom i nie wpłynie negatywnie na ruch na Korfantego

  • Drzewa pojawią się na alei w najbliższych tygodniach

ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ I CZYTAJ CIĄG DALSZY POD WIDEO

 

– Drzewa będziemy sadzić w ciągu 4 dni. Jeżeli wszystko pójdzie pomyślnie. Problemem jest tam ta trakcja. To są drzewa wysokie, o wysokości 8 metrów. Zachodnią stronę udało nam się zrobić, więc mniej więcej wiemy, jak ten proces powinien przebiegać. Ale wiadomo, że te drzewa są nieco wyższe niż te, które sadziliśmy w zeszłym roku – mówi Michał Szafraniec z Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach. Drzewa na Korfantego pojawią się w najbliższych tygodniach.

Żeby szpaler złożony z klonów mógł powstać, trzeba było zwęzić ulicę i zabrać kierowcom jeden pas ruchu. Dlatego problem z postojem mają tu autobusy. Zadecydowano, że jedna z metropolitalnych linii, M101, nie będzie się zatrzymywała na Korfantego. Pojedzie dalej – przez dworzec kolejowy do dworca autobusowego.

– Autobusy miały tam swoje postoje przed rozpoczęciem kolejnego kursu. Wraz ze zamianą organizacji ruchu przy Korfantego, możliwość postojów została znacząco ograniczona. Teraz celem jest to, aby autobus podjechał na przystanek i pasażerowie mogli wysiąść – wyjaśnia Kamila Rożnowska z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Wyjaśnia, że wydłużenie trasy autobusu łączącego centrum Katowic z kopalnią w Mysłowicach-Wesołej daje pasażerom większe możliwości przesiadki. Nie tylko na autobusy miejskie, ale również dalekobieżne i pociągi. Miasto stoi na stanowisku, że drzewa to coś, na czym zależy mieszkańcom i nie wpłynie to negatywnie na ruch w tym miejscu.

– Pilnujemy, aby ta inwestycja nie przełożyła się na sytuacje niebezpieczne. Jezdnia jest zawężona do jednego pasa, ale zostawiona jest wolna przestrzeń. Tak, aby kiedy jakiś pojazd, autobus czy samochód miał jakąś awarię, bez problemu było można Korfantego przejechać. Przy tym stawiamy na rozwiązanie zielone, czyli żeby w tym miejscu pojawiły się dodatkowe drzewa – mówi Sandra Hajduk z UM Katowice.

Na razie jest trochę za zimno, ale drzewa pojawią się na al. Korfantego w najbliższych tygodniach. Pomiędzy nimi mają się znaleźć krzewy i byliny. Efekty zazielenienia będą widoczne jeszcze tej wiosny.

Autor: Łukasz Kądziołka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button