reklama
SportWiadomość dnia

Sztuczny stok w Chorzowie lepiej naśnieżony niż górskie stoki? [WIDEO]

Według synoptyków za parę dni śniegu będzie w bród, na razie jednak miłośnicy białego szaleństwa szukają miejsc, gdzie można znaleźć choć namiastkę, by był powód do założenia nart. W Chorzowie trenować można cały rok. Sztuczny stok cieszy się niemałym zainteresowaniem zarówno wśród początkujących jak i tych bardziej doświadczonych.

 

– Śnieg więcej wybacza, ale jest dużo łatwiej zacząć u nas. To, że jest ta bariereczka, której się trzymamy przy rozpoczęciu, nie robimy szpagatów tak zwanych na stoku. Jest łatwiej zacząć, ale bardzo dobrze się to przekłada na śnieg, jakby sama nawierzchnia większy opór daje niż śnieg, więc technicznie trzeba dużo lepiej tutaj jeździć, żeby potem na śniegu było łatwiej – mówi Michał Starzyński z Freestyle Park w Chorzowie.

Zarówno prędkość, jak i nachylenie bieżni dostosować można do poziomu zaawansowania. To szczególnie ważne dla najmłodszych, dla których pierwsze wejście na stok wiąże się z niemałym stresem. – Tutaj jakby coś poszło nie tak, to pan zatrzyma stok – zapewnia Krzysztof Maciek, narciarz.

Jak podkreślają instruktorzy, jednym z najważniejszych elementów poprawnej jazdy jest odpowiednia postawa ciała. Na stoku zwykle nagrywa się filmy, tu- służy temu lustro.

Powiązane artykuły

– Możemy sobie kontrolować swoją postawę, patrzeć na ułożenie naszych nóg, naszych kolan, naszych nart, jesteśmy w stanie dzięki temu poprawić naszą technikę i zwiększamy też trochę wygodę jazdy – tłumaczy Daniel Wilusz, instruktor z Freestyle Parku w Chorzowie.

Nie bez znaczenia pozostają też koszty. Na sztucznym stoku w cenę biletu włączona jest zarówno opieka instruktora, jak i wypożyczenie sprzętu.

– Byliśmy tydzień temu na stoku, więc instruktor nas kosztował 80 zł, 35 zł- wypożyczenie sprzętu na cały dzień, plus wjazd orczykiem, to jest 10 wjazdów około 25- 30 zł zależy od stoku – wylicza Agnieszka Kasprzyk, narciarka.

Całoroczna jazda na sztucznych stokach jest coraz bardziej modna.  Na tego typu bieżniach trenują również profesjonaliści, na przykład ze szwajcarskiej kadry alpejczyków.

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button