Tak się ociepla wizerunek! Oto bohater policyjnej akcji
Malutki kotek błąkał się po policyjnym parkingu w Bieruniu. W akcję jego ratowania zaangażowała się cała komenda. Zobaczcie nowego słodziaka – policjanta.
Ten uroczy, nieco nastroszony kotek ze zdjęcia chyba chciał przyjąć się co pracy w policji. W każdym razie błąkał się wśród samochodów na policyjnym parkingu w Bieruniu, tuż przy komendzie.
Głośno też dawał znać, że jest głodny i potrzebuje wsparcia. I słusznie! Bieruńscy policjanci tak opisują akcję z kotkiem:
– Miauczenie przerażonego zwierzaka na szczęście usłyszało kilka osób, które nie pozostały obojętne na jego wołanie o pomoc. Zziębnięty i głodny maluch trafił w dobre ręce. Po chwili w przygotowanym dla niego legowisku znalazły się woda i kocia karma. W porozumieniu z weterynarzem jedna z policjantek zadbała też o jego zdrowie. Aby kociak nie cierpiał, otrzymał krople na chore oczy. Za tak otrzymaną pomoc małe zwierzę wdzięcznie mruczało – piszą policjanci.
Na swojej stronie internetowej pochwalili się 7 listopada: Dzięki takiej postawie kolejne małe, zbłąkane zwierzę znalazło też swój nowy dom. Oczywiście u policjanta z Bierunia!
No cóż, kotek wiedział, gdzie szukać pomocy.
– Jak się szybko okazało, ten dzień dla zbłąkanego kotka należał naprawdę do szczęśliwych. Znalazł bowiem swój nowy dom, który zapewnił mu jeden z mundurowych. Dzięki temu kociak ma się już dobrze, a co najważniejsze może liczyć na opiekę i miłość – piszą policjanci z Bierunia.