reklama
BiznesKategoriePodróżeSilesia Flesz najnowsze informacjeUKRAINA

Tak, Ukraina naprawdę chce odbudować największy samolot świata. Skąd wezmą 800 milionów?

To sprawa honoru i narodowej dumy. Prezydent Ukrainy oznajmił w maju 2022: Chcemy odbudować największy samolot na świecie, Antonov An-225 „Mrija”. To nie jest kwestia pieniędzy, a priorytet. Odbudujemy „Marzenie” ku czci poległych ukraińskich pilotów. Jak chce to zrobić?

 

Antonov An-225 był legendą, kiedy latał, a kiedy został zniszczony – stał się dosłownie bohaterem narodowym. Tak, mówimy o samolocie. To teraz sprawa narodowa i honorowa dla Ukrainy, by go odbudować. I to też obiecał  prezydent Wołodymyr Zełenski. Chcemy odbudować największy samolot na świecie, Antonov An-225 „Mrija” – ogłosił. Maszyna miałaby zostać wskrzeszona ku czci ukraińskich pilotów, którzy polegli w walkach z rosyjskim najeźdźcą. Taką obietnicę prezydent Zełenski złożył 19 maja. I od zaczęło się szacowanie, ile pieniędzy na to potrzeba. A potrzeba co najmniej 800 milionów dolarów. Jeśli nie miliard.

– To nie jest kwestia finansowa, to sprawa naszej ambicji. Jesteśmy w kontakcie z Antonowem. Odbudowa „Marzenia” jest sprawą priorytetową, wizerunkową. Świadectwem waleczności naszych pilotów – powiedział Wołodymyr Zełenski.

reklama

Jak doszło do zniszczenia Antonova An-225 Mrija

Przypomnijmy. Marzenie to największy samolot świata. An-225 Mriya miał 84 m długości i 88,4 m rozpiętości skrzydeł. Wysokość: 18,1 m. Można było tu załadować 250 ton.

To największy samolot, używany do 2022 roku i jednocześnie najcięższy w historii. Zbudowano tylko jeden egzemplarz. Budowy drugiego nie ukończono. I właśnie w tym drugim egzemplarzu nadzieja, że Mrija znów będzie na niebie.
 
Samolot był używany komercyjnie od 2001 przez ukraińskie linie Antonov Airlines do transportu wyjątkowo ciężkich ładunków. W Polsce był kilka razy. M.in. na początku pandemii, w kwietniu 2020, lądował na Okęciu w Warszawie (przywiózł wtedy maseczki ochronne i kombinezony z Chin) i w Rzeszowie. Był też na lotnisku w Katowicach – Pyrzowicach w 2005 roku. Wideo z tego wydarzenia znajdziecie na końcu tekstu.
 

Informacja o zniszczeniu samolotu pojawiała się tuż po wybuchu wojny, 26 lutego, dwa dni po inwazji Rosji na Ukrainę. Samolot był na lotnisku Hostomel. Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba napisał na Twitterze: BRosja mogła zniszczyć naszą „Moriję”. Ale nigdy nie będą w stanie zniszczyć naszego marzenia o silnym, wolnym i demokratycznym państwie europejskim. Zwyciężymy! – napisał.

Kapitan Dmitrij Antonow, który był pilotem gigantycznego samolotu, mówił w wywiadzie dla portalu Voice of America wiosną 2022, że widział zniszczoną maszynę.
 

– Prawie połowa samolotu została całkowicie zniszczona. Główna część, gdzie mieszkali piloci i nasza kabina pilotów – wszystko zniszczone. Jedno skrzydło i drugie też. Ani lewe półskrzydło, ani prawe półskrzydło nie mogą być używane – wyliczał w wywiadzie.

Zniszczony Antonov Mrija
Specjaliści kryminalistyki jednostek śledczych Policji Państwowej wraz ze strażakami Kijowskiego Centrum Badań Kryminalistycznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy przeprowadzają oględziny miejsca zdarzenia i zbierają dowody rzeczowe. © Офіційний сайт Національної поліції:

Plany dokończenia bliźniaka An-225 już były

Jak zatem Ukraina chce odbudować Antonowa? Cóż, w halach fabrycznych wciąż jest nieukończony drugi egzemplarz.  Dokładnie – w głównych zakładach Antonova w Kijowie. Jest ukończony w 70 proc. Jest tu kokpit maszyny, a skrzydła, ogon i inne elementy są przechowywane oddzielnie w oddziale w Światoszynie na przedmieściach Kijowa. Budowa została wstrzymana w 1994 roku ze względu na koszty. W 2009 wprawdzie mówiono, że może coś z samolotem zrobić, ale znów sprawa zakończyła się, gdy doszło do liczenia, ile potrzeba na inwestycję. Szacunkowo ukończenie produkcji tego modelu pochłonąłby nawet miliard dolarów!
 
 
An-225 Antonov Mrija
Specjaliści kryminalistyki Policji Państwowej wraz ze strażakami Kijowskiego Centrum Badań Kryminalistycznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Ukrainy przeprowadzają oględziny miejsca zdarzenia i zbierają dowody rzeczowe. © Офіційний сайт Національної поліції:

Odbudowa Antonova An-225 Mrija to sprawa honoru

Ale dziś, kiedy wiadomo, że to dla Ukrainy sprawa honorowa, rzecz wygląda inaczej. Gigantyczny samolot mógłby służyć do celów obronnych i komercyjnych w transporcie dla odpowiednich inwestorów. Czy budowa zostanie sfinansowana bezpośrednio przez samą Ukrainę, czy firma Antonov będzie szukać inwestorów? Była też mowa o współpracy z Turcją. Jedno jest pewne: o An-225 jeszcze usłyszymy!

Oto wizyta An-225 Mrija w Pyrzowicach w 2005 roku

 

reklama

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button