Telefony, kluczyki, a nawet busola artyleryjska. To trafia do biura rzeczy znalezionych
Telefony komórkowe, portfele, dokumenty, pieniądze, rowery, plecaki, torby i torebki, kluczyki samochodowe, wózki dziecięce, a nawet foteliki samochodowe czy …busola artyleryjska. To tylko przykłady rzeczy, jakie trafiły do Biura Rzeczy Znalezionych w Tychach.
– Zebrane przez nas dane pokazują coraz większą świadomość mieszkańców Tychów oraz ich uczciwość. Na przełomie dwóch lat liczba oddawanych rzeczy do Biura Rzeczy Znalezionych wzrosła o 50 %. 1/3 rzeczy zostaje odebrana przez właścicieli – mówi Ryszard Polcyn – komendant Straży Miejskiej w Tychach.
W 2020 r. tyscy strażnicy miejscy założyli 49 spraw dotyczących przyjęcia rzeczy, w 2021 roku wszczęto takich spraw 75 (właściciele odebrali 23 rzeczy), a w ubiegłym roku było ich 101 (33 rzeczy zostały odebrane).
Do Biura Rzeczy Znalezionych głównie trafiają telefony komórkowe, portfele wraz z dokumentami, pieniądze, rowery, plecaki, torby i torebki, tez się zdarzają kluczyki samochodowe, telewizor, monitor, wózki dziecięce. Raz trafił fotelik samochodowy. W ubiegłym roku np. busola artyleryjska, która została przekazana do Wojskowego Centrum Rekrutacji w Tychach. telewizor, monitor.
– Na uwagę zasługuje sprawa z 2020 roku, która to dotyczyła przekazania do nas znalezionych pieniędzy w kwocie 5 450 złotych. Pomimo zamieszczonego ogłoszenia w gazecie oraz na Tablicy Ogłoszeń w urzędzie miasta i na stronie internetowej nikt po wspomnianą sumę się nie zgłosił. Pieniądze oczekiwały na właściciela w depozycie UM Tychy, aż po 2 latach, w czerwcu 2022 roku trafiły do szczęśliwej mieszkanki Tychów, która była znalazcą – mówią strażnicy miejscy.
Zgodnie z Ustawą o rzeczach znalezionych „jeśli rzecz nie zostanie odebrana przez właściciela w ciągu 2 lat, po tym czasie przechodzi na własność znalazcy”.
Straż Miejska prowadzi także stronę internetową, na której mieszkańcy mogą stale sprawdzać co nowego trafiło do Biura Rzeczy Znalezionych. Gdy trafia do biura nowa rzecz, w zakładce „ogłoszenia” pojawia się informacja.
Źródło: UM Tychy