reklama
Kategorie

Terminator w Sosnowcu? Policja 18 razy strzelała do młodego mężczyzny i …nic!

Strzelanina w Sosnowcu miała miejsce w niedzielę, 30 października. Jeden ze świadków zaalarmował policję, że w rejonie ulicy Szenwalda mężczyzna wymachuje nożem. Na miejsce przyjechał patrol policji, ale kiedy mundurowi zobaczyli z czym mają do czynienia – od razu wezwali posiłki. Mężczyzna – jak wynika z opisu policji – był bardzo agresywny. Nie reagował na wezwania do uspokojenia się, nie chciał także odłożyć noża, którym cały czas wymachiwał. Zaczął też rzucać w policjantów kamieniami. Jeden z kamieni doleciał do celu – jeden z interweniujących policjantów został ranny w nogę.

 

Przybycie posiłków policyjnych także mężczyzny nie uspokoiło – w dalszym ciągu zachowywał się bardzo agresywnie i nieprzewidywalnie. Policjanci najpierw użyli wobec niego gazu, potem sięgnęli po broń gładkolufową. I tu zaczyna się amerykański film: policjanci najpierw oddali strzał ostrzegawczy, a potem …strzelili w stronę rozjuszonego, młodego mężczyzny 17 razy z broni gładkolufowej! Cała ta strzelanina w Sosnowcu na młodym mężczyźnie nie zrobiła większego wrażenia!!! Kolejne trafienia mężczyzny gumowymi pociskami nic nie dawały.

 

Mężczyzna stał się jeszcze bardziej agresywny, chciał nożem zaatakować policjantów, wskoczył też na maskę radiowozu. Mężczyzna stwarzał tak duże zagrożenie dla policjantów jak i dla postronnych przechodniów, że mundurowi zdecydowali się użyć broni z ostrą amunicją. Został postrzelony w nogi. Trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Kiedy lekarze na to zezwolą – zostanie przesłuchany. Na razie nie wiadomo, co w młodym mężczyźnie wzbudziło taką agresję. Wiadomo natomiast, że 27-latek był już wcześniej notowany. Badania wyjaśnią, czy podczas strzelaniny w Sosnowcu mężczyzna był pijany lub pod wpływem środków odurzających – np. dopalaczy.

 

 

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button