To miejsce kryje wiele tajemnic. Zobacz schron w Bytomiu-Miechowicach
Nowe nagranie w systemie dolby surround w podziemnym schronie, wystawy poświęcone historii rodu Tiele-Wincklerów, a także Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie czekają na miłośników i pasjonatów tajemnic, którzy 28 kwietnia odwiedzą podziemny przeciwlotniczy schron w Bytomiu-Miechowicach.
Były prezydent traci mandat, bo ma pianino? I co jest w poradniku „Jak przeżyć na SOR?” Sprawdźcie w TOP 5 SILESIA FLESZ!
28 kwietnia od 13.00 do 18.00 będzie można wejść do podziemnego schronu zlokalizowanego w Bytomiu – Miechowicach przy ul. Kasztanowej oraz siedziby ProFort Centrum. W samym schronie będzie można zobaczyć 12 nowych wystaw, w tym między innymi: autorskie Macieja Bartkowa, Rolanda Skubały czy Andrzeja Sitarza. Wśród nowości jest także nowe nagranie oraz oświetlenie, które będzie towarzyszyć zwiedzającym w trakcie wizyty w podziemnym schronie.
Warto również dodać, że na każdego, kto odwiedzi w sobotę podziemny schron czekają także inne atrakcje zaplanowane przez organizatorów wydarzenia – członków Stowarzyszenia „Pro Fortalicium” i Ireneusza Okonia.
-W ostatnią niedzielę kwietnia zapraszamy nie tylko na zwiedzanie podziemnego schronu, w którym będzie nowe nagranie. Na wszystkich czekają również takie atrakcje jak: wystawa poświęcona Matce Ewie von Tiele-Winckler, Obiektyw(nie) na Bytom, na której prezentowane są wyjątkowe zdjęcia Bytomia, a także pokaz akcji „Atak na konwój” – mówi Ireneusz Okoń ze Stowarzyszenia Pro Fortalicium. Podczas niedzielnego otwarcia schronu zobaczymy także wystawę poświęconą wyposażeniu żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych w drugiej wojnie światowej na zachodzie – dodaje Ireneusz Okoń.
Przeciwlotniczy schron w Bytomiu – Miechowicach liczy około 100 metrów długości, jednak na razie udało się udostępnić 50-metrowy odcinek. Prawdopodobnie powstał on w latach II wojny światowej, między 1942 a 1944 roku i mógł pomieścić około 250 osób. Dość ciekawa jest jego budowa. Dolna część schronu zbudowana jest z betonowych bloków, a częściowo z cegły. Górna z żelbetonowych bloków w kształcie łuku. Do dzisiaj zachowały się także oryginalne wywietrzniki, dzięki którym do wnętrza schronu dopływało świeże powietrze.
W podziemnym obiekcie, dzięki staraniom członków Stowarzyszenia Pro Fortalicium, powstała Izba Pamięci, która poświęcona jest styczniowi 1945 roku. Zaprezentowane zostały w niej zdjęcia i multimedialna prezentacja upamiętniające wydarzenia ze stycznia 1945 roku. Wówczas na terenie Miechowic wkraczający żołnierze Armii Czerwonej dopuścili się licznych gwałtów, morderstw i rabunków. Wśród zamordowanych był ksiądz Jan Frenzel, który został uprowadzony z jednego z domów przy obecnej ul. Styczyńskiego i po wielogodzinnych torturach zamordowany w sąsiednich Stolarzowicach.
Wstęp wolny!
Tuż obok schronu znajduje się zabytkowy szlaban forteczny z Nędzy pod Raciborzem. Szlaban to pancerna konstrukcja wykonana z żelaza, która zamontowana została przed II wojną światową po niemieckiej stronie granicy. Takiej blokady nie był w stanie sforsować nawet czołg.
Z kolei Einmannbunker – jednoosobowy bunkier przeciwlotniczy – był obiektem, który ustawiano głównie przy zakładach przemysłowych, a także w sąsiedztwie ważnych budynków kolejowych. Produkowano je masowo w Niemczech w latach 1938 – 1945, a ich celem była ochrona wartownika w przypadku nalotu i ostrzału artyleryjskiego oraz przed odłamkami bomb i pocisków artyleryjskich.