Wygląda jak prima aprilis, ale to nie żart, bo 1 kwietnia zima znowu zaskoczyła kierowców. Ale nie tylko ich. Niektórzy nie spodziewali się, że po temperaturach, które jeszcze kilka dni temu dochodziły do 20 stopni Celsjusza, termometry znów pokażą 0, a nawet coś poniżej.
– No nieciekawie jest, już powinna być wiosna, bo była, więc mogłaby pozostać taka, jaka była.
– Pan już ma dość zimy?
– No nie była ciężka, ale wolę wiosnę i lato – mówi Aleksander Lipski, mieszkaniec Katowic.
– Daj pan spokój! Wiosna, nie? Wiosna zimą.
– Prima Aprilis takie?
– Prima Aprilis – mówi Mieczysław, mieszkaniec Katowic.
– Piękna. Wreszcie zima.
– Kwiecień mamy.
– No, ale wreszcie zima, bo zimą nie było zimy – mówi Jerzy, mieszkaniec Katowic.
– W kwietniu zawsze taka pogoda jest.
– Nie jest pan zaskoczony?
– Nie, nie zaskoczyło mnie to wcale, bo w kwietniu zawsze tak jest. Albo ciepło, albo zimno – mówi Jerzy Górecki, mieszkaniec Katowic.
Złe warunki atmosferyczne dały się we znaki kierowcom w województwie śląskim. Choć drogi były przejezdne, to w niektórych miejscach natężenie ruchu było większe niż zwykle. Policja odnotowała też więcej kolizji i wypadków.
– Od północy to około 70 zdarzeń, tak więc nie jest to jest jakiś grom tych nieszczęść na drogach, jednakże rzeczywiście widzimy, że padający śnieg, śliska jezdnia powoduje to, że dochodzi jednak do większej liczby zdarzeń drogowych, czy to kolizji, czy wypadków – mówi kom. Tomasz Bratek, WRD KWP w Katowicach.
To jednak nie koniec, bo według prognoz dziś i jutro śnieg nadal będzie padał. Już późnym wieczorem temperatura ma spaść poniżej zera. Pełne ręce mają choćby pracownicy MPGK w Katowicach.
– Od 22-giej wczoraj 16 jednostek sprzętowych na terenie Katowic pracowało. 150 ton soli zostało wysypane na ulice naszego miasta. Jak jesteśmy przygotowani? Sprzęt stoi, kierowcy są w pogotowiu, pracuje 24 godziny na dobę, także jesteśmy przygotowani. Na pewno będziemy musieli dzisiaj podjąć kolejne działania – mówi Radosław Weingricht, MPGK w Katowicach.
Cieplej zrobi się dopiero w przyszłym tygodniu. Od środy na termometrach powinno być już kilkanaście stopni Celsjusza. Oczywiście, powyżej zera, choć z drugiej strony w kwietniu wcale takie oczywiste to nie jest.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Paweł Jędrusik
