19-letni złodziej samochodów wpadł w ręce policjantów w centrum Zabrza. Mężczyzna ukradł fiata, wymontował z niego części łącznie z fotelami i przy ulicy Nad Kanałem podpalił pojazd. 19-letni mieszkaniec Zabrza w tym roku był już zatrzymywany za podobne przestępstwa. W lutym przedstawiano mu zarzuty kradzieży dwóch pojazdów. Tym razem odpowie również za kradzież tablic rejestracyjnych i paliwa ze stacji benzynowych. Aż dwunastokrotnie dopuścił się tego czynu kradnąc paliwo na kwotę 4600 złotych.
Jak podkreślają śledczy, sprawa jest rozwojowa. Podejrzany przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.
