reklama
Kategorie

To pierwszy od lat sukces Polski w sprawie polityki klimatycznej

Polska zapłaciłaby co najmniej 870 mld zł za dekarbonizację, którą próbowano przeforsować podczas ostatniego szczytu UE. Skuteczne zablokowanie tych zapędów to wielkie zwycięstwo naszego kraju – mówi Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności. 25 czerwca władze największego regionu związku skierowały do premiera stanowisko w tej sprawie.

 

Piłkarze zespołu z okręgówki bawią się w kiboli! TOP 5 Silesia Flesz gra FAIR!

Trzeba jasno i wyraźnie podkreślić, że akceptacja zapisów o osiągnięciu neutralności klimatycznej do 2050 roku, oznaczałaby katastrofę dla polskiej gospodarki oraz trwałe zubożenie mieszkańców naszego kraju. Postawa Pana Premiera podczas szczytu w Brukseli stanowi pierwszy od wielu lat przykład skutecznej realizacji polskiej racji stanu w obszarze polityki klimatyczno-energetycznej UE. Wcześniej, zwłaszcza w trakcie rządów poprzedniej koalicji, ponosiliśmy na tym polu wyłącznie dotkliwe porażki – czytamy w stanowisku przyjętym 25 czerwca przez Zarząd Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność, które zostało przesłane do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i klubów parlamentarnych.
Stanowisko jest reakcją na krytykę, która spadła na premiera Mateusza Morawieckiego ze strony polityków opozycji i części mediów po czerwcowym szczycie UE, na którym Polska wraz z kilkoma innymi państwami Wspólnoty zablokowała zapisy wniosków końcowych dotyczące osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Śląsko-dąbrowska Solidarność niezwykle rzadko występuje w roli obrońcy działań rządzących. W tym przypadku nie możemy jednak bezczynnie patrzeć, jak pierwszy od wielu lat sukces w polityce klimatycznej próbuje się zamienić w porażkę. Tym bardziej że tym atakom towarzyszy kompletna ignorancja lub celowe manipulowanie faktami – podkreśla Kolorz.
Jako przykład tego typu manipulacji związkowcy wskazują nagminne utożsamianie polityki klimatyczno-energetycznej UE z walką ze smogiem, choć działania te dotyczą zupełnie różnych obszarów.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie sprzeciwia się walce ze smogiem. Skuteczne wyeliminowanie tego niezwykle szkodliwego zjawiska jest absolutnie konieczne. Jednak spalanie węgla w energetyce zawodowej nawet w najmniejszym stopniu nie przyczynia się do powstawania smogu. To zupełnie oczywisty, bardzo łatwy do zweryfikowania i całkowicie bezdyskusyjny fakt. Faktem jest również, że  dwutlenek węgla nie jest trującym gazem i ze smogiem nie ma absolutnie nic wspólnego – podkreślili w stanowisko członkowie Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ Solidarność.
W stanowisku zwrócono również uwagę, że w dyskusji o rezygnacji polskiej gospodarki z węgla bardzo rzadko mówi się o kosztach szybkiej dekarbonizacji, a precyzyjne wyliczenia dotyczące tej kwestii nie istnieją. Związkowcy podkreślają, że dekarbonizacja to nie tylko odejście od energetyki węglowej i wydobycia tego surowca, ale również częściowa lub całkowita likwidacja wielu gałęzi przemysłu, m.in. branży hutniczej, cementowej czy motoryzacyjnej. Według szacunków śląsko-dąbrowskiej Solidarności sporządzonych na podstawie wyliczeń dotyczących gospodarki niemieckiej, całościowo koszt ten wyniesie co najmniej 200 mld euro, czyli 870 mld zł.
Za te pieniądze można by sfinansować funkcjonowanie całej polskiej służby zdrowia przez 9 lat lub na 13 lat zwolnić Polaków z obowiązku płacenia podatku PIT – czytamy w stanowisku.
W ocenie śląsko-dąbrowskiej „S” Polska powinna stanąć na czele koalicji państw członkowskich UE najbardziej narażonych na negatywne skutki dekarbonizacji, której celem byłoby przewartościowanie unijnej polityki klimatyczno-energetycznej UE. W ocenie związku jej głównym założeniem powinno być zastąpienie dogmatu prostej redukcji emisji CO2, działaniami na rzecz rozwoju innowacyjnej, ekologicznej energetyki konwencjonalnej.
Źródło: Śląsko-Dąbrowska Solidarność

Powiązane artykuły
Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button