Nie żyje Tomasz Stańko – poinformowała córka jednego z najwybitniejszych artystów jazzowych. Miał 76 lat. W ostatnim czasie zmagał się z ciężką chorobą.
„Z wielkim żalem informujemy, że dziś rano, w Warszawie zmarł po ciężkiej chorobie nasz kolega, członek naszego Stowarzyszenia, Tomasz Stańko. Był światowej sławy trębaczem jazzowym, kompozytorem, liderem zespołów i mentorem wielu młodych muzyków jazzowych. Zaszczytem i przywilejem było znać Ciebie Tomaszu. Będziemy zawsze o Tobie pamiętać!” – napisało na Facebooku Polskie Stowarzyszenie Jazzowe.
„Dziś rano umarł jeden z Ojców Założycieli polskiego jazzu, Maestro Tomasz Stańko. Módlmy się” – zaapelował na Twitterze dziennikarz muzyczny Piotr Baron. – Był świetnym muzykiem, bardzo konsekwentnym w tym co robił, ale też prowokatorem – wspominał zmarłego na antenie TVP Info inny wybitny artysta jazzowy Michał Urbaniak.
CZYTAJ TAKŻE:
Kora Jackowska nie żyje. Zmarła w wieku 67 lat (fot.TVp Info)
Piotr Iwicki muzyk-perkusista i dziennikarz powiedział, że Tomasz Stańko był prawdziwą legendą polskiej i światowej muzyki jazzowej. Zaznaczył, że żaden inny polski muzyk jazzowy i niewielu muzyków w ogóle, miało tak osobiste brzmienie. – Jego trąbkę rozpoznawało się po pierwszym dźwięku i jego trąbka stała się wzorem dla bardzo wielu trębaczy – wskazał. Przypomniał, że Stańko współpracował także ze zmarłą w sobotę Korą.
Tomasz Stańko urodził się 11 lipca 1942 roku w Rzeszowie. Nagrał około czterdziestu albumów, skomponował muzykę do kilkudziesięciu filmów, koncertował na całym świecie. Występował i nagrywał, między innymi z Janem Garbarkiem, czy Peterem Warrenem. Był laureatem wielu polskich i międzynarodowych nagród.
(źródło: TVP Info/IAR)
