Tragedia w Piekarach Śląskich. Nie żyje 16-latek
16-letni chłopak zatruł się czadem w Piekarach Śląskich. Niestety, na ratunek było już za późno. W mieszkaniu, w którym doszło do tragedii nie było czujnika, który wskazywałby wysokie stężenie tlenku węgla.
Kolejna ofiara czadu w woj. śląskim. Tym razem do tragedii doszło w mieszkaniu przy ul. Sokołów w Piekarach Śląskich. To tam podczas kąpieli zasłabł nastolatek. Nieprzytomnego chłopaka znaleźli bliscy i to oni wezwali na miejsce odpowiednie służby.
Jak się okazało, 16-latek zatruł się czadem. Na pomoc było już za późno. Pomimo przeprowadzonej reanimacji, życia chłopaka nie udało się uratować.
Na miejsce zdarzenia, oprócz ratowników medycznych, przybyli również policjanci oraz strażacy i to ci przeprowadzili w mieszkaniu pomiary tlenku węgla. Jak się okazało, te były znacznie przekroczone w łazience, w której znajdował się piecyk i w której to zasłabł 16-latek. Jak wskazują strażacy, w mieszkaniu nie było czujnika tlenku węgla.
Ciało 16-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych – informuje DZ.
Śmiertelny czad. Wszystko, co musisz wiedzieć o tlenku węgla