Tragedia w Tychach! 39-latek wziął narkotyk i nagle zmarł [WIDEO]
39-latek wziął narkotyki i zaatakował policjantów gazem. Kiedy mundurowym w końcu udało się obezwładnić mężczyznę – został zabrany przez ratowników pogotowia. Po odjeździe karetki okazało się, że nastąpiło zatrzymanie akcji serca.
– Policjanci zapukali do drzwi, które otworzył im nieznany wówczas jeszcze mężczyzna, który natychmiast zaatakował ich gazem przez co policjanci przez chwilę mieli ograniczoną widoczność. Natychmiast wezwali wsparcie innych policjantów. Na miejsce zostały skierowane kolejne patrole, łącznie ośmiu policjantów brało udział w interwencji. Skierowana została również załoga pogotowia ratunkowego, ponieważ z chwilą kiedy mamy podejrzenia że ktoś może się znajdował pod wpływem środków odurzających konieczna jest interwencja lekarska. Na miejscu udało się obezwładnić tego
mężczyznę – mówi sierż.szt. Agnieszka Semik, Komenda Miejska Policji w Tychach.
Mężczyzna miał trafić do szpitala. W związku z agresywnym zachowaniem mężczyzny ratownicy poprosili o asystę policji. W karetce jednak doszło do zatrzymania krążenia u 39-latka. Mimo reanimacji zmarł. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.