Tragiczny finał jazdy z promilami w Siemianowicach Śląskich
Tragiczny wypadek na ul. Kapicy w Siemianowicach Śląskich. Pijany kierowca forda nie ustąpił pierwszeństwa motocykliście. Doszło do zderzenia. Kierowca jednośladu zginął na miejscu.
Wypadek na ul. Kapicy w Siemianowicach Śląskich. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 sierpnia, po godz. 22. Wtedy też informacja dotarła do służb.
Na miejscu pojawili się mundurowi i ustalili, że kierowca forda nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu z naprzeciwka motocykliście i gdy ten skręcał w lewo, zderzył się z nim.
35-letni kierowca jednośladu poniósł śmierć na miejscu.
Funkcjonariusze przebadali kierowcę forda alkomatem. Okazało się, że zaraz po zdarzeniu miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Przy kolejnych badaniach, wartość wzrosła do blisko 3,5 promila. To może świadczyć o tym, że kierowca osobówki, prawdopodobnie chwilę przed jazdą, pił alkohol.
Mężczyzna został zatrzymany. W sprawie zostało wszczęte śledztwo nadzorowane przez prokuraturę. 41-latek usłyszał już zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.