Tragiczny weekend na drogach woj. śląskiego WIDEO
3 dni – 15 wypadków. Dwie osoby nie żyją. 19 jest rannych. Miniony weekend na drogach regionu nie był spokojny. W sobotę w Bieruniu zginął 71-letni rowerzysta potrącony przez samochód osobowy. Tego samego dnia w Mikołowie zginęła 11-letnia dziewczynka.
Do tragedii doszło przed godziną 22 na ulicy Owsianej. Samochód osobowy, którym kierowała 46-latka,
uderzył w drzewo, a właściwie wbił się pomiędzy dwa drzewa. Siła uderzenia była ogromna, samochód
został całkowicie zniszczony. W wypadku zginęła 11-letnia pasażerka.
W Bieruniu kierujący mini cooperem nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu mężczyźnie na rowerze.
Samochód uderzył w 71-latka. Niestety, pomimo podjętej akcji ratunkowej, nie udało się go uratować.
W piątek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Sierakowie Śląskim 28-latka wjechala pod pociąg
towarowy. Jechała z rocznym dzieckiem. Nieprzytomną kobietę zabrał śmigłowiec ratowniczy. Dziecko
nie doznało widocznych obrażeń. W tegoroczne wakacje na drogach woj. śląskiego zginęło już 19 osób.
