Trwają Mistrzostwa Śląska w boksie
We Włoszech trwają światowe kwalifikacje olimpijskie w boksie. Zanim na taki poziom wejdą zawodnicy, którzy rywalizują w Mistrzostwach Śląska w Bielsku-Białej, minie pewnie jeszcze trochę czasu. Rywalizacji, która trwa w sali Szkoły Podstawowej nr 37 przyglądał się Paweł Jędrusik.
Walki bokserskie w Bielsku-Białej można oglądać od piątku do niedzieli. Na ostatni dzień przewidziane są finały.
– Przed nami dzisiaj 80 walk, jutro też 80 walk. 202 zawodników zgłoszonych, wszystkie kategorie wiekowe, a więc począwszy od młodzika, przez kadeta, juniora, kończąc na seniorach. Wszystkie kategorie również wagowe, a do tego płcie, bo są i panie i panowie – mówi Tomasz Kowalik, prezes Śląskiego Związku Bokserskiego.
Wśród uczestników zawodów nie brakuje dzieci, które swoją przygodę z boksem rozpoczęły niedawno. Ale pokochały ten sport.
– Boks jest trudnym sportem, aczkolwiek jest bardzo fajny. Na przykład gdy ma się ciężki dzień fajnie jest pójść na trening i zrzucić to z siebie, wylać te emocje na ringu – mówi Aleksander Słabosz, San Paulo Masłońskie.
– Od dwóch lat jest taka tendencja, która zauważam, że ten boks się odradza, jest dużo młodzieży, dużo dzieci garnie się do sportu. Może nie wszystkie chcą ciężko pracować, ale są jednostki, które naprawdę ciężko zasuwają – mówi Robert Gortat, trener boksu.
Mistrzostwa Śląska w boksie to także okazja do poszukiwania talentów, które przy odrobinie szczęścia i wielu latach ciężkiej pracy, mogą w przyszłości stać się prawdziwymi zawodowcami.
– Tu jest przegląd wszystkich zawodników. Wiadomo – po to są mistrzostwa okręgowe, które eliminują tych takich niedoszkolonych. A ci dobrzy idą w górę i występują w imprezach centralnych typu olimpiada młodzieży, mistrzostwa Polski grup wiekowych poszczególnych – mówi Adam Pawełek, sędzia główny.
Zawody można oglądać w hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 37 w Bielsku-Białej.
Paweł Jędrusik