Tu można oddać jedzenie po świętach
Przy Urzędzie Miasta Częstochowy stanęła „lodówka społeczna” – można w niej zostawić dobre jedzenie z naszych stołów, którego my już w sobie nie zmieścimy, a ktoś inny – bardzo chętnie.
Taka ,,jadłodzielnia” to wspólna inicjatywa Miasta oraz stowarzyszenia HelpCzewa. Ta zrzeszająca młode wolontariuszki i wolontariuszy organizacja wśród swoich licznych działań propaguje także ideę dzielenia się żywnością. Po to, by się nie marnowała. Ogromnym problemem cywilizacyjnym są bowiem tony dobrego jedzenia, które kończą na wysypiskach, choć mogłyby z powodzeniem zostać skonsumowane.
Lodówka społeczna stanęła dzisiaj tuż przy budynku UM przy ul. Waszyngtona 5. Miasto zapewniło lokalizację; pokryje także opłaty za zużywany prąd. HelpCzewa z kolei zajmie się utrzymaniem jej w należytej czystości. Młodzi ludzie działający w stowarzyszeniu będą jej doglądać kilka razy w tygodniu, zgodnie z ustalonym grafikiem. Dwa razy w tygodniu będą ją czyścili, a jak będzie trzeba nawet częściej.
– Cieszę się, że taka inicjatywa akurat w tym momencie jest uruchamiana. Jesteśmy tuż przed świętami, a w takich właśnie okresach wnosimy do swoich lodówek więcej jedzenia niż zdołamy zjeść przed terminem przydatności do spożycia. To miejsce jest dla wszystkich, nie tylko dla tych, co sobie trochę trudniej radzą w życiu. Byle nie marnować jedzenia, a dzielić się dobrem – podsumowuje prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk.
Jadłodzielnia postoi przynajmniej do końca czerwca.