Turysta z Pyrzowic do Tunezji nie poleciał bo zażartował, ale nikt się nie zaśmiał
Dla służb pewne tematy są drażliwe, a przekonał się o tym turysta, który chciał na wakacje polecieć do Tunezji. Mężczyzna podczas odprawy przed lotem do Dżerby w Pyrzowicach powiedział, że w bagażu posiada bombę. Oczywiście żartował, ale służby tej informacji jako żart nie potraktowały…
Sprawdźcie HITY i NOWOŚCI w jesiennej ramówce TVS!
Czasami głupi żart może mieć poważne konsekwencje. O tym przekonał się jeden z polskich turystów, który na wakacje do Tunezji wybierał się z lotniska w Pyrzowicach. Podczas odprawy przed lotem do Dżerby oznajmił, że w jego bagażu znajduje się bomba. Nieśmieszny żart nie tylko nie rozbawił pracowników lotniska, ale również sprawił, że żartowniś na wakacje nie poleciał. Pracownicy lotniska na miejsce wezwali straż graniczną. Mężczyzny nie wpuszczono na pokład samolotu, a dodatkowo wlepiono mu mandat w wysokości 500 zł.
– Przebywając na terenie portu lotniczego należy zachować rozwagę oraz wykonywać polecenia służb i pracowników obsługi, ponieważ naruszenie tych zasad będzie skutkowało karą finansową. – czytamy na łamach Dziennika Zachodniego. O czym przekonał się na własnej skórze, 40-letni żartowniś.
To będzie gorący weekend! Na termometrach nawet… 30 stopni Celsjusza! [PROGNOZA POGODY]
Na Śląsku z elektryczną hulajnogą do autobusu nie wsiądzie! Bo może wybuchnąć! [WIDEO]
DK1 między Podwarpiem a Dąbrową Górniczą będzie teraz drogą ekspresową S1
źródło: Dziennik Zachodni red: B. Bednarczuk